Zaciągnięcie kredytu, szczególnie hipotecznego, to bardzo poważna decyzja, która będzie mieć wpływ na kolejnych kilkadziesiąt lat Twojego życia. W ten sposób wiążesz swoją przyszłość z bankiem, dlatego rozsądne jest wcześniejsze dokładnie poznanie zamiarów takiego „partnera”. Zostały one spisane w umowie kredytowej, z którą każdy kredytobiorca ma obowiązek się zapoznać przed jej podpisaniem. O czym koniecznie musisz pamiętać na tym etapie? Oto 5 najważniejszych zasad.
- Przeczytaj, a nie przeglądaj! - rzucenie okiem na umowę kredytową to ogromny błąd, za który kredytobiorca być może kiedyś słono zapłaci. Choć jest to długi i trudny językowo dokument, to koniecznie trzeba go przeczytać od deski do deski. Nie martw się, że doradca kredytowy będzie nerwowo spoglądać na zegarek. To on jest tam dla Ciebie, a nie Ty dla niego.
- Zgłaszaj uwagi – jeśli po przeczytaniu umowy kredytowej nie masz żadnych pytań i uwag, to oznacza, że nie przeczytałeś dokumentu ze zrozumieniem. W takiej umowie kryje się tak dużo kruczków, że każdy średnio rozgarnięty człowiek powinien je wychwycić. Jeśli cokolwiek budzi Twoje obawy, poproś doradcę o wytłumaczenie. Jeśli natomiast któreś zapisy są ewidentnie zbyt zagmatwane i dwuznaczne, skonsultuj to z prawnikiem specjalizującym się w umowach bankowych.
- Poproś o kopię umowy do domu – nie musisz podpisywać umowy od razu po jej przedstawieniu. Bank powinien Ci umożliwić zabranie jej kopii do domu i zwykle nie ma z tym żadnych problemów. Daj sobie więcej czasu na spokojne zapoznanie się z treścią dokumentu czy skonsultowanie się ze specjalistą. Bank może poczekać (oczywiście nie za długo), a Ty masz prawo być w 100% przekonanym, że podpisujesz uczciwą umowę.
- Zwróć uwagę na oczywistości – wiele osób z góry zakłada, że bank na pewno się nie pomylił, dlatego zapoznając się z umową nie zwraca uwagi na takie kwestie, jak poprawność własnych danych osobowych czy nawet wnioskowana kwota kredytu. Z tego tytułu mogą wystąpić bardzo poważne problemy, dlatego pamiętaj o starym polskim powiedzeniu, że strzeżonego Pan Bóg strzeże.
- Poszukaj fragmentów, które nie zostały dokładnie omówione z doradcą – wiele kwestii może Ci się przypomnieć dopiero w momencie otrzymania umowy. Szczególnie dużo czasu poświęć na omówienie paragrafów odnoszących się do zabezpieczenia kredytu oraz możliwości jego wcześniejszej spłaty.
Dokładne zapoznanie się z umową kredytową jest czasochłonne i niezbyt przyjemne, ale niestety konieczne. Chodzi przecież o to, aby w przyszłości nie zaskoczyły Cię żadne nieprzewidziane i zwykle wysokie koszty.