Bank chce prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego? Sprawdź sposób, jak go przechytrzyć

Maciej Piwowski
22.02.2022

Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego jest marzeniem większości zadłużonych osób. Jeśli należysz do grupy szczęśliwców, którzy mają taką możliwość, to nie wahaj się z niej skorzystać – w długim okresie zaoszczędzisz sporo pieniędzy na odsetkach, a przy okazji zagwarantujesz sobie komfort psychiczny. Problem pojawia się w momencie, gdy bank żąda prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego (w niektórych przypadkach ma do tego prawo). Na szczęście jest sposób, aby wykiwać bank i nie płacić mu aż tyle, ile oczekuje. Szczegóły znajdziesz w naszym poradniku.

Ile wynosi prowizja od wcześniejszej spłaty kredytu?

To już zależy od polityki konkretnego banku, przy czym przepisy regulują, że nie może to być więcej niż 3 procent spłacanej kwoty. Czyli: jeśli chcesz jednorazowo oddać bankowi 100 tys. zł, to maksymalna prowizja za wcześniejszą spłatę może wynieść 3 tys. zł.

Banki jednak często wprowadzają zasadę prowizji minimalnej. Jeśli np. klient spłaca stosunkowo niewielką kwotę, w wyniku czego 3-procentowa prowizja byłaby bardzo niska, to w umowie znajdziemy zapis, że nie może wynieść ona mniej niż np. 200 złotych.

Warto wiedzieć

W przypadku kredytów zaciągniętych po 22 lipca 2017 roku bank nie może naliczać prowizji za wcześniejszą spłatę, jeśli od podpisania umowy minęły 3 lata.

Jak zapłacić o wiele niższą prowizję?

Pokażemy to na konkretnym przykładzie. Tomek Nowak ma do spłacenia jeszcze 150 tys. zł kredytu hipotecznego. Dzięki wyrzeczeniom i pomocy bliskich udało mu się zebrać całą kwotę, którą teraz chce przeznaczyć na wcześniejsze rozliczenie się z bankiem.

Bank poinformował klienta, że za wcześniejszą spłatę naliczy mu 2 proc. prowizji, co w tym  przypadku oznacza konieczność zapłacenia przez Tomka dodatkowo 3 tys. zł. Jest jednak sposób, aby przechytrzyć bank.

Tomek może nadpłacić 99 proc. pozostałej kwoty kredytu, czyli 148,5 tys. zł. Od nadpłaty bank nie pobiera prowizji, dlatego taka operacja będzie dla klienta darmowa. Następnie kredyt zostanie przeliczony, w efekcie czego albo spadnie miesięczna rata, albo skróci się okres spłaty zadłużenia.

Po otrzymaniu nowego harmonogramu Tomek składa wniosek o całkowitą spłatę kredytu – pozostało mu tylko 1500 zł, dzięki czemu prowizja za wcześniejszą spłatę wyniesie 200 zł (byłoby to 30 zł, ale bank w umowie ustalił minimalną kwotę prowizji). W ten sposób Tomek może zaoszczędzić aż 2800 zł.

Artykuł powstał przy współpracy https://pragmago.pl/

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie