Chcesz pożyczkę lub kredyt? Bądź bardzo ostrożny! 4 zasady, o których musisz pamiętać

Mateusz Nowak
26.12.2015

Wzięcie kredytu lub pożyczki wydaje się bardzo prostą sprawą. Wystarczy pójść do banku, spełnić wymagania formalne i cieszyć się pieniędzmi na koncie, ale to bardzo skrótowy obraz sytuacji. W rzeczywistości każdy kredytobiorca musi się nieźle nagimnastykować, aby nie tylko otrzymać finansowanie, ale też zaciągnąć zobowiązanie dostosowane do jego możliwości. Zasada jest prosta i niezmienna – przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy pożyczkowej czy kredytowej dobrze się nad wszystkim zastanów i dokonaj rzetelnej analizy ekonomicznej. O czym jeszcze musisz pamiętać? Oto 4 najważniejsze przykazania kredytobiorcy.

  1. Koniecznie przeczytaj umowę – oczywiście zanim ją podpiszesz. W banku raczej nikt Cię nie oszuka, co nie oznacza wcale, że te instytucje nie próbują w granicach prawa wykorzystać niewiedzy swoich klientów. Doradca może przecież „zapomnieć” o różnych opłatach dodatkowych, przemilczeć kwestie związane z utrudnionym rozwiązaniem umowy itd. Umowa to świętość i od jej zapisów zależy, czy Twoja współpraca z bankiem będzie się dobrze układać, zgodnie z tym, co obiecał Ci doradca. Szczególnie czujnym trzeba być w przypadku umów zawieranych z prywatnymi firmami pożyczkowymi. Tutaj naprawdę warto skorzystać z pomocy prawnika.
  2. Sprawdź, z kim tak naprawdę chcesz się związać – ta zasada jest bardzo ważna w przypadku podpisywania umowy pożyczkowej z prywatną firmą, czyli tzw. parabankiem. Skrupulatnie sprawdź tę firmę – możesz to zrobić poprzez stronę Komisji Nadzoru Finansowego www.knf.gov.pl. Parabanki nie są pod nadzorem KNF, ale komisja regularnie publikuje listę podmiotów świadczących usługi pożyczkowe, wobec których toczy się np. postępowanie prokuratorskie. Zawsze sprawdzaj też, czy wybrana firma widnieje w ewidencji działalności gospodarczej i Krajowym Rejestrze Sądowym.
  3. Poznaj całościowy koszt pożyczki lub kredytu – czyli wymagaj podania Ci RRSO tego produktu finansowego. Samo oprocentowanie nominalne to za mało! Na koszt kredytu składa się bowiem mnóstwo dodatkowych opłat, takich jak prowizja, koszt obsługi, marża i np. opłata za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Koniecznie poszukaj takich zapisów w umowie.
  4. Nie rozumiesz? Poczekaj z podpisem -  jeśli cokolwiek w umowie budzi Twoje podejrzenia, nie podpisuj dokumentu, zanim nie skonsultujesz się z prawnikiem. To bardzo ważne, bo podpisując umowę faktycznie bierzesz na siebie zobowiązanie z całym dobrodziejstwem inwentarza. Możesz mieć wówczas poważne kłopoty. Umowy celowo są konstruowane w taki sposób, aby zwykły człowiek spoza branży prawniczej czy finansowej nie był w stanie ich zrozumieć. Nie spiesz się więc, poproś o czas na zapoznanie się z umową i poświęć trochę pieniędzy na konsultację prawną. To może uchronić Cię przed dużo większymi wydatkami w przyszłości!

Pamiętaj, że dopóki nie podpiszesz umowy, jesteś dla banku lub firmy pożyczkowej klientem. Później niestety z reguły stajesz się petentem, co oznacza, że będzie się od Ciebie wymagało wyłącznie respektowania zapisów dokumentu. Uzyskanie pomocy po fakcie może być bardzo utrudnione.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie