Dlaczego warto wnioskować o kredyt w „swoim” banku?

Zdecydowana większość Polaków korzysta z szeroko rozumianego systemu bankowego, chociażby posiadając rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, czyli ROR. W momencie, gdy pojawia się potrzeba zaciągnięcia kredytu, czy to gotówkowego, czy hipotecznego, zawsze warto w pierwszej kolejności zapoznać się z ofertą „swojego” banku, czyli tego, w którym mamy konto czy na przykład kartę kredytową. Dlaczego to dobry pomysł? Kilka argumentów znajdziesz w naszym poradniku.

Bank Cię już zna

Dzięki temu jesteś dla niego wiarygodnym klientem, ponieważ bank ma wgląd w Twoją sytuację finansową – chociażby na podstawie transakcji na rachunku może ocenić Twój rzeczywisty poziom wpływów oraz kosztów życia. Oczywiście zadziała to tylko w sytuacji, gdy jesteś aktywnym klientem, czyli np. wykorzystujesz konto do codziennych operacji finansowych. Po prostu nie jesteś klientem z ulicy, który najpierw musi dokładnie przedstawić się bankowi, by w ogóle móc zacząć rozmowę o kredycie.

Szybsze procedury

W momencie, gdy bank zaoferuje Ci przejście do procesu oceny zdolności kredytowej, będzie już dysponować częścią informacji i dokumentów niezbędnych do złożenia wniosku. To znacząco przyspiesza procedury bankowe, które potrafią być długie i irytujące. Jest bardzo prawdopodobne, że bank np. nie będzie wymagać przedstawienia zaświadczenia o zarobkach, ponieważ sam może zdobyć taką informację na podstawie analizy wpływów na konto.

Szybsza wypłata kredytu

Gdy zapadnie już decyzja o wypłaceniu Ci kredytu, pieniądze mogą zostać zaksięgowane na Twoim koncie nawet tego samego dnia – oczywiście w zależności od tego, o jakiej porze złożysz podpis pod umową i zostanie ona przesłana do centrali. W przypadku, gdy klient ma konto w innym banku, procedura wypłaty środków może się znacząco wydłużyć, nawet do kilku dni.

Możliwość uniknięcia zakupu produktów dodatkowych

Bardzo często jest tak, że bank podejmując decyzję o przyznaniu klientowi kredytu, dosłownie wciska mu dodatkowe produkty – na przykład kartę kredytową czy ROR. Motywacją dla klienta jest chociażby delikatne obniżenie marży. Jeśli jesteś już klientem banku, to unikniesz podobnych nagabywań, a może nawet otrzymasz równie dobrą ofertę, jak ktoś, kto musiałby wziąć pakiet produktów.