Ponad połowa Polaków posiada otwarty rachunek kredytowy. Zaciągamy kredyty na mieszkanie, samochód, remont, wakacje czy inne potrzeby. Ze statystyk wynika, że oszczędzanie nie jest naszą mocną stroną – nie chcemy lub nie potrafimy oszczędzać nawet niewielkich kwot. Nie wszystkim pozwalają na to zarobki i sfinansowanie wydatków kredytem często staje się jednym rozwiązaniem. Zazwyczaj pieniądze pożyczamy w złotówkach, ale jeżeli w grę wchodzą duże sumy, chętnie rozważamy inne waluty. Dotyczy to zwłaszcza kredytów hipotecznych zaciąganych na wiele lat. Szacuje się, że na naszym rynku zaciągnięto około miliona kredytów walutowych, z czego ponad 70% to kredyty we frankach szwajcarskich.
Posiadacze kredytów niejednokrotnie zastanawiają się, czy istnieje sposób na zmniejszenie miesięcznej raty, która znacznie uszczupla domowy budżet. Oczywiście jest to możliwe! Możemy wydłużyć okres kredytowania (co niestety skutkuje zwiększeniem kosztów kredytu i oznacza konieczność negocjacji z bankiem, który może się na to nie zgodzić) lub wybrać znacznie prostsze rozwiązanie. Zamiast powierzać wymianę pieniędzy na potrzebną nam walutę bankowi, możemy zrobić to sami! Wystarczy, że w banku podpiszemy aneks do umowy kredytowej. Jest to zupełnie bezpłatne i zależy tylko od naszej woli. Od tego momentu to my bierzemy pełną odpowiedzialność za nasze finanse i sami wymieniamy walutę oraz spłacamy nasz kredyt. To rozwiązanie doskonałe dla osób sumiennych, które zawsze przestrzegają terminu spłaty rat.
Od czego zależy wysokość raty kredytu w obcej walucie?
Jeżeli mamy kredyt w złotówkach, to jedyne, na co musimy zwracać uwagę, to zmiana stóp procentowych ustalana przez NBP. Przy kredycie walutowym koszt obsługi uzależniony jest od kilku dodatkowych czynników, np. polityka banków centralnych czy wahania kursu. Oprocentowanie walutowych kredytów hipotecznych w Polsce jest zazwyczaj zmienne. Stawkę oprocentowania wylicza się z sumy marży banku i stopy referencyjnej. Ponieważ marża kredytu jest stała, oprocentowanie zmienia się o wartość stopy referencyjnej. Oznacza to, że spłacając kredyt walutowy, ponosimy koszty różnicy pomiędzy kursem kupna a sprzedaży danej waluty, czyli spreadu. Bank ma własne, sztywne tabele kursów walut i zazwyczaj przelicza je po kursie niezbyt korzystnym dla kredytobiorcy.
Jak zmniejszyć ratę?
Po podpisaniu aneksu do umowy kredytowej z bankiem możemy sami wymieniać walutę i spłacać raty. Nie wymaga to specjalnych umiejętności. Wystarczy znaleźć odpowiedni kantor internetowy z niskim kursem waluty, która nas interesuje, zarejestrować się w nim i dokonać transakcji. Z tego sposobu oszczędzania na kosztach kredytu korzysta coraz więcej osób. Kantor internetowy Fritz Exchange oferuje prostą, intuicyjną obsługę transakcji wymiany walut i – co najistotniejsze – korzystne kursy. Korzystając z jego usług, mamy również pełną gwarancję bezpieczeństwa. W ciągu 15 minut, nie wychodząc z domu, zakupimy waluty po stawkach dużo niższych, niż gdyby to bank dokonał przewalutowania. Jest to olbrzymia korzyść dla klientów, gdyż pozwala zmniejszyć ratę nawet o 6%, co w skali roku daje spore oszczędności (a przecież mówimy tu o kredytach zaciąganych na lata!). Warto poświęcić kilkanaście minut w miesiącu, aby zmniejszyć spread – mniej więcej tyle czasu nam to zajmie. Kupioną w internetowym kantorze walutę przelewamy bezpośrednio na spłatę kredytu. Im większy mamy kredyt, tym większe zyskujemy oszczędności. Przy pożyczkach w wysokości 300 tysięcy złotych możemy zaoszczędzić miesięcznie do 100 złotych. W ciągu kilkunastu lat da nam to znaczną kwotę! Metoda ta wymaga jednak dużej systematyczności, przestrzegania terminu spłaty rat i wyboru odpowiedniego kantoru.
Fritz Exchange działa 24 godziny na dobę i obsługuje 11 walut. Wychodząc klientom naprzeciw, często oferuje promocyjny, znacząco zmniejszony spread (nawet o kilkadziesiąt groszy niższy od tego, który oferują nam banki!). Kantor Fritz Exchange przygotował także specjalną ofertę dla firm. Nad bezpieczeństwem każdej transakcji czuwa grupa wyspecjalizowanych ekspertów. Jeśli przepadamy za innowacyjnymi technologiami, możemy skorzystać z samoobsługowych kantorów automatycznych Fritz Exchange.
Wystarczy podjąć decyzję
Wymiana walut przez Internet jest prosta i zajmuje niewiele czasu. Systemy zabezpieczeń kantorów dorównują zabezpieczeniom banków internetowych, zatem nie musimy obawiać się o nasze środki. Z wszelkimi problemami, czy pytaniami w każdej chwili możemy zwrócić się do wyspecjalizowanych doradców z biura obsługi klienta. Realizacja transakcji jest łatwa, intuicyjna i z pewnością każdy sobie z nią poradzi. Czy jest zatem sens przepłacać, powierzając nasze finanse i ich rozliczanie bankom? Korzyści z samodzielnego sprawowania nad nimi kontroli są wymierne i bardzo kuszące – dzięki internetowym kantorom oszczędzamy czas, energię i – co najważniejsze – pieniądze!
Komunikat prasowy