Pożyczka od rodziny? Zadbaj o szczegóły

Nie wszyscy mogą liczyć na przyznanie kredytu w banku. W Polsce wciąż jest duża grupa ludzi, których określa się mianem wykluczonych z systemu bankowego. Większość z nich korzysta więc z bardzo drogiej oferty firm pożyczkowych. Niektórzy roztropnie unikają chwilówek i wolą zapożyczyć się u rodziny. W teorii – to świetny pomysł. W praktyce – różnie z tym bywa. Jak wziąć pożyczkę od rodziny, aby nie ściągnąć na siebie kłopotów i nie narobić sobie wrogów wśród najbliższych? Oto najważniejsze zasady.

Zero emocji

Pożyczając pieniądze od rodziny podejdź do sprawy na chłodno. Nie graj na emocjach, nie odwołuj się do więzów krwi itd. Jeśli rodzina chce pomóc, to na pewno to zrobi. Jeśli nie, to błaganie w niczym nie pomoże. Wyobraź sobie, że pożyczasz pieniądze od kogoś nieznajomego – to postawi Cię do pionu i pozwoli Ci podejść do trudniejszego etapu, czyli spłaty, w bardziej odpowiedzialny sposób.

Pełna przejrzystość

Wielkim błędem popełnianym zarówno przez pożyczkodawców, jak i pożyczkobiorców w rodzinie, jest zbyt enigmatyczne podejście do całej sprawy. Często jest tak: „Dobra Józek, dam Ci kilka tysięcy, a oddasz, jak będziesz miał”. Zapomnij o tym! Kwestia pożyczki musi być sformalizowana, obie strony muszą mieć pełną świadomość tego, na co się piszą.

Konkretne ustalenia

Pożyczka musi zostać udzielona w konkretnej kwocie. Najgorszą opcją jest wzięcie np. 2 tysięcy, a później wracanie po więcej. Od razu musisz wiedzieć, ile tak naprawdę potrzebujesz. Nie ma tutaj miejsca na żadne ceregiele – fakt pożyczania pieniędzy od bliskiej osoby nie ma tutaj nic do rzeczy.

Koniecznie spiszcie umowę pożyczki! Muszą się w niej znaleźć podstawowe informacje:

• Kwota pożyczki
• Termin spłaty
• Ewentualne odsetki (rzadko praktykowane w rodzinie)
• Dane wszystkich stron transakcji (numer dowodu osobistego, numer PESEL)
• Podpisy

Nie, umowa nie jest żadną przesadą. To sposób na to, aby obie strony czuły się bezpiecznie i nie miały do siebie później o nic pretensji.

Pożycz tylko tyle, ile naprawdę potrzebujesz

Nie traktuj rodziny, jak bankomatu. Nie wykorzystuj czyjejś dobroci, czy wręcz miękkiego serca. Kwota, którą pożyczasz, musi zostać przeznaczona na konkretny cel: zakup samochodu, wkład własny do kredytu mieszkaniowego, zakup ziemi czy rozwój firmy. Nigdy nie należy zapożyczać się na zachcianki czy zbytki, a tym bardziej na spłatę dawnych długów, bo to prosta droga do wpadnięcia w spiralę zadłużenia.

Najważniejsze jest podejście do sprawy na chłodno. Gdy w grę wchodzą pieniądze, emocje odstawiamy na boczny tor. Zapożyczyć się u rodziny jest dość łatwo, ale trzeba brać pod uwagę, że może to doprowadzić do bardzo poważny napięć między bliskimi sobie osobami.