Wielu młodych ludzi chciałoby mieć tytułowy dylemat. Faktem jest, że możliwość pożyczenia pieniędzy od rodziny (na przykład rodziców) bez oprocentowania wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Paradoksalnie jednak nie jest to wcale takie oczywiste. W naszym poradniku wyjaśniamy, w czym kredyt bankowy zawsze będzie lepszy niż pożyczka prywatna.
Pożyczając pieniądze od rodziny z reguły musimy dokładnie wyjaśnić, na co je potrzebujemy, co w niektórych sytuacjach może być kłopotliwe (np. operacja plastyczna, zabieg in vitro etc.). Takich problemów nie mają osoby, które decydują się na zaciągnięcie kredytu gotówkowego, udzielanego na dowolny cel, co oznacza, że banku w ogóle interesuje, co zrobimy z pieniędzmi.
Jeśli potrzebujesz pokaźnego zastrzyku gotówki, na przykład na zakup nieruchomości, to pożyczka od rodziny może być stanowczo niewystarczająca. Pod tym względem lepszy jest kredyt, ponieważ bank, przynajmniej teoretycznie, może zaspokoić dowolne potrzeby kredytowe swojego klienta.
Pożyczając pieniądze od rodziny musimy się liczyć z tym, że być może pozbawiamy najbliższych szansy na zrealizowanie jakiegoś marzenia – przynajmniej w przewidywalnej przyszłości. To spory kłopot moralny z punktu widzenia osób, które wiedzą, że rodzina odda im swoje ostatnie pieniądze, nawet jeśli jest to dla niej olbrzymie obciążenie finansowe.
Argumentem przemawiającym za kredytem jest również to, że jeśli sumiennie rozliczamy się z bankiem z rat, to zachowujemy pełną niezależność. Nieco inaczej może to wyglądać w przypadku pożyczki od rodziny, która może chcieć to wykorzystać do jeszcze mocniejszego uzależnienia np. dorosłego dziecka od siebie (decydowanie przez rodziców za dziecko, wtrącanie się w sprawy prywatne dziecka etc.).