Około połowa Polaków regularnie deklaruje, że przynajmniej raz w roku wyjeżdża na wakacje. W większości organizujemy je samodzielnie i finansujemy z oszczędności, ale nie brakuje też osób, które decydują się na wakacje na kredyt. Nie zawsze jest to rozsądny ruch, szczególnie w przypadku ludzi, których na takie zobowiązanie zwyczajnie nie stać. Rozważasz zorganizowanie urlopu za pieniądze banku? Sprawdź, o jakich 5 kwestiach musisz koniecznie pamiętać.
- Zastanów się 2 razy – a może nawet 3. Wakacje są przyjemnością, ale nie są niezbędne do życia. Jeśli masz trudną sytuację finansową i nie możesz samodzielnie sfinansować wyjazdu, po prostu z niego zrezygnuj lub poszukaj tańszej opcji wypoczynku. Kredyt na wakacje jest zawsze ostatecznością – weź go tylko w sytuacji, gdy wiesz, że po wakacjach otrzymasz jakieś środki, które pozwolą Ci spłacić zadłużenie.
- Sprawdź ofertę kredytów dedykowanych – wiele banków oferuje typowe kredyty wakacyjne, które z reguły są nieco niżej oprocentowane. Warunkiem jest jednak udowodnienie, że środki faktycznie będą przeznaczone na organizację wypoczynku. Bank może np. zażądać, aby przelew kredytu nastąpił bezpośrednio na konto biura podróży. Wykorzystanie kredytu niezgodnie z przeznaczeniem wiąże się z wypowiedzeniem umowy i obowiązkiem natychmiastowego zwrócenia pożyczonej kwoty.
- Rozważ skorzystanie z karty kredytowej – jeśli masz kartę kredytową, to zapłacenie nią za wakacje może być naprawdę dobrym pomysłem. Po pierwsze: jesteś chroniony w razie upadku biura podróży, bo możesz wówczas skorzystać z opcji chargeback. Po drugie: korzystasz z darmowego kredytu przez okres około 40-50 dni. Musisz jednak koniecznie spłacić kredyt przez upływem okresu bezodsetkowego, bo w przeciwnym razie koszt wakacji będzie bardzo wysoki.
- Dokładnie sprawdź koszt kredytu – bank ma obowiązek podać Ci wszystkie elementy wpływające na finalny koszt kredytu – nazywamy to RRSO, czyli Realną Roczną Stopą Oprocentowania. Porównując kredyty zawsze bierz pod uwagę RRSO, a nie samo oprocentowanie nominalne. Może się bowiem okazać, że bank A ma niższe oprocentowanie niż bank B, ale żąda bardzo wysokiej prowizji.
- Nigdy nie bierz prywatnej pożyczki – jeśli bank odmówił udzielenia Ci kredytu na wakacje, to miał ku temu ważny powód. Prawdopodobnie po prostu Cię na taki kredyt nie stać. Zaakceptuj to i nie idź do prywatnych firm pożyczkowych. Chwilówka, choć łatwa do uzyskania, może pogrążyć Cię finansowo. Wspomnienie przyjemnych wakacji szybko zastąpi dramat walki z drakońskimi odsetkami.
Wakacje na kredyt nigdy nie są szczęśliwym rozwiązaniem. Jeśli z jakichś powodów musisz się na ten krok zdecydować, sprawdź też ofertę samych biur podróży, które coraz częściej oferują swoim klientom opcję rozłożenia płatności na nieoprocentowane raty.
