Wciąż mało osób wnioskuje o kredyt mieszkaniowy. Sytuacja poprawi się w wakacje?

Pierwsza połowa 2023 roku nie jest najlepszym czasem dla banków. W Polsce wciąż obserwujemy stosunkowo niskie zainteresowanie kredytami hipotecznymi, co jest oczywiście spowodowane ich kosztem – podwyżki stóp procentowych skutecznie zniechęciły do zapożyczania się. Bankowcy widzą jednak światełko w tunelu, jakim może być rządowy program kredytu na 2 proc., który ma wystartować w wakacje.

Duże spadki w statystykach

Z danych zebranych przez Biuro Informacji Kredytowej wynika, że w kwietniu 2023 roku popyt na kredyty mieszkaniowe był o ponad 16 proc. niższy rok do roku. Z kolei liczba osób wnioskujących o kredyt hipoteczny spadła aż o ponad 26 proc. w porównaniu z kwietniem 2022 roku.

W samym kwietniu wniosek o kredyt złożyło nieco ponad 20,8 tys. osób. Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła około 383 tys. zł i tutaj notujemy wzrost, co jest efektem delikatnego poluzowania kryteriów przy ocenie zdolności kredytowej.

Sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych wciąż jest jednak zła. Może ją diametralnie poprawić start rządowego programu, który umożliwi zaciągnięcie kredytu hipotecznego na 2 proc. na zakup pierwszej nieruchomości. Program ma wystartować latem 2023 roku.