Dlaczego kryptowaluty stały się tak popularnym środkiem inwestycyjnym? Najważniejsze zalety

Antoni Kwapisz
09.03.2020

Jeszcze 10-15 lat temu o kryptowalutach słyszeli wyłącznie internetowi zapaleńcy i osoby zafascynowane kryptografią. Obecnie sam Bitcoin jest marką globalną, rozpoznawalną na wszystkich kontynentach i budzącą niemałe emocje wśród inwestorów prywatnych i instytucjonalnych. Rynek kryptowalut jest wciąż mikroskopijny w porównaniu z np. rynkiem papierów wartościowych, ale stale zwyżkuje. Bez przerwy dopływa do niego nowy kapitał, pochodzący głównie od małych inwestorów. Warto więc zadać sobie pytanie: skąd właściwie wzięło się to zainteresowanie? Dlaczego inwestowanie w kryptowaluty jest tak modne i biorą się za to nawet osoby mające minimalne lub żadne doświadczenie inwestycyjne? Najważniejsze powody wymieniamy w naszym poradniku.

Są łatwe w zakupie

Kryptowaluty można kupić właściwie od ręki na dowolnej giełdzie (po uprzedniej rejestracji) czy w specjalnych kantorach internetowych. Nie trzeba zakładać rachunku maklerskiego, przechodzić żadnych „testów inwestora”, iść do banku czy gdziekolwiek indziej. Wystarczy komputer lub urządzenie mobilne oraz dostęp do Internetu. Przydałaby się oczywiście także podstawowa wiedza o świecie kryptowalut, ale mnóstwo osób w ogóle się tym nie przejmuje.

Inwestycja dla każdego

Dostępność kryptowalut i brak specjalnych regulacji tego rynku sprawiają, że na inwestowanie w cyfrowe waluty może sobie pozwolić w zasadzie każdy, kto tylko dysponuje jakimkolwiek kapitałem. Ponieważ rynek kryptowalut wciąż jest mocno ograniczony, początkującym inwestorom dużo łatwiej jest „ogarnąć” ofertę walut – do wybory mamy w zasadzie kilkadziesiąt projektów. Dla porównania: na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowane są setki spółek. Tym samym początkujący inwestorzy kryptowalutowi dużo szybciej uczą się mechanizmów i nie muszą poświęcać tak wiele czasu na edukację.

Niski próg wejścia

Chodzi tutaj o to, że w kryptowaluty można zacząć inwestować dysponując w zasadzie śmiesznymi pieniędzmi. Jest mnóstwo tzw. altcoinów, które są wyceniane na kilka czy kilkanaście groszy, jednocześnie mając potencjał dużego wzrostu. Oczywiście zakup samego Bitcoina to już zabawa dla osób, które mogą sobie pozwolić na większe straty finansowe, ale z roku na rok udział flagowej waluty w rynku maleje – na znaczeniu zyskują natomiast wspomniane altcoiny.

Spektakularne wzrosty

O wejściu w tak ryzykowne instrumenty inwestycyjne zawsze decyduje jedno: chciwość. Inwestorzy analizują sobie historyczne wykresy i widzą, że np. ktoś, kto kupił 100 Bitcoinów w 2007 roku, kiedy były niewiele warte, po zaledwie dekadzie mógł zostać bardzo bogatym człowiekiem. To oczywiście działa na wyobraźnię, zwłaszcza mniejszych inwestorów, którzy snują sny o potędze, a z uwagi na ograniczone fundusze nie mogą wejść w „dojrzalsze” inwestycje.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie