Jak przetrwać bessę na rynku kryptowalut?

Marek Szydełko
02.07.2021

Bessa, czyli długotrwały trend zniżkujący, jest trudnym czasem dla wszystkich inwestorów, ale całkiem niezłym dla spekulantów. Na rynku kryptowalut historycznie takie okresy trwają około 2 lat, licząc od szczytu bańki do absolutnego dna. Jak przetrwać ten czas, aby nie stracić resztek włosów z głowy? Sprawdź tych kilka wskazówek.

Powiększaj portfolio

Jeśli masz już portfel kryptowalut i wiesz, że postawiłeś na dobre projekty, to bessa wcale nie musi być dla Ciebie złą informacją. To idealny czas, aby dobierać wybrane kryptowaluty, powiększając tym samym swoje portfolio zgodnie z zasadą: bądź chciwy, gdy inni się boją, bądź ostrożny, gdy inni są chciwi. Masz teraz szansę na to, aby za relatywnie niewysoką cenę przygotować swój portfel cyfrowych aktywów na czas hossy, który prędzej czy później nadejdzie.

Spekuluj na wybranych aktywach

Jak wspomnieliśmy we wstępie spekulanci wcale nie załamują rąk nad bessą. Z ich perspektywy jest to idealny czas, aby się nieźle obłowić. Wielu graczy wręcz specjalizuje się w zarabianiu na spadkach, stawiając tzw. shorty lub po prostu kupując dane aktywa na poziomach wsparcia i czekając na szybkie odbicie. Wymaga to sporej wiedzy, znajomości analizy technicznej oraz poświęcenia na to dużej ilości czasu, ale profity mogą być niebagatelne.

Trzymaj się strategii

Najlepsza rada na okres bessy na rynku kruptowalut? Słynne: HODL. Jeśli masz pełne zaufanie do wybranych aktywów cyfrowych, wiesz, że nie są to wydmuszki czy jednosezonowe gwiazdy, to nie za bardzo masz się czym przejmować. Pod warunkiem, że zainwestowałeś tyle, ile możesz w razie czego stracić. Strategia długofalowa sprawdza się na tym rynku zdecydowanie najlepiej, ponieważ pozwala nie myśleć o okresowych spadkach notowań, za to skupić się na potencjalnych zyskach osiągniętych w perspektywie kilku czy nawet kilkunastu lat.

Wybieraj dobre projekty z fundamentami

Okres bessy jest najlepszym czasem do tego, aby uzupełniać stan posiadania cyfrowych aktywów z mocnymi fundamentami. Takie projekty z dużym prawdopodobieństwem przetrwają na rynku i „będą grane” już po wejściu w hossę. Mając w swoim portfelu np. Bitcoina, Ethereum, Chainlinka czy Cardano raczej nie musisz się martwić, czy za kilka lub kilkanaście lat nadal będzie na nie popyt.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie