„Silne ręce” na rynku krypto – co to właściwie znaczy?

Antoni Kwapisz
13.07.2021

Wchodząc do świata kryptowalut na każdym kroku będziesz się spotykać ze sformułowaniami, których do końca nie rozumiesz. Jednym z nich może być termin „silne ręce”. Odnosi się on do pewnej grupy inwestorów, których powinno się naśladować, natomiast nie jest to wcale takie proste. Czy Ty dasz radę? Najpierw dowiedz się, co właściwie oznaczają „silne ręce” na rynku krypto.

Kim jest posiadacz „silnych rąk”?

Jest to potoczne określenie na osobę, która zainwestowała w dane aktywo z perspektywą długoterminową i ani myśli się go pozbywać podczas przeceny.

Ciekawostka

Na rynku krypto „silne ręce” często są nazywane także „diamond hands”.

Posiadacz „silnych rąk” nie panikuje, nie wykonuje nerwowych ruchów, a podczas krachu czy silnej korekty co najwyżej może powiększyć swój stan posiadania, na przykład stosując strategię DCA. Jeśli natomiast jego cel nie został wciąż osiągnięty, a ma on silne podstawy ku temu, aby wierzyć, że pewnego dnia tak się stanie, to nie sprzeda nawet mocno tracącego na wartości aktywa.

Podstawą jest strategia

„Silne ręce” bardzo często bazują na kompletnym niezrozumieniu prawideł rynkowych, jednak w większości przypadków cechują one osoby doskonale wiedzące, po co są na danym rynku.

Idealnie widać to przy okazji inwestowania w kryptowaluty. Załóżmy, że kupiłeś całego Bitcoina za 15 tysięcy dolarów. Jest to kwota, którą mógłbyś stracić, dlatego nie interesuje Cię ciągłe śledzenie notowań i nie spanikujesz nawet wtedy, gdy chwilowo cena spadnie do np. 5 tysięcy dolarów. Twój cel jest prosty: sprzedasz Bitcoina za około 500 tysięcy dolarów. Nierealne? W 2013 roku nikt nie obstawiał, że najstarsza kryptowaluta będzie kosztować 50 tysięcy dolarów, co nastąpiło już 8 lat później.

Jeśli więc masz strategię i dokładnie wiesz, czego oczekujesz od danego aktywa, to nie będziesz nerwowo reagować na gwałtowne wahania notowań. Możesz wręcz o nim na jakiś czas zapomnieć, cierpliwie czekając na osiągnięcie wymarzonej ceny. Oczywiście musisz też mieć świadomość, że to może nigdy nie nastąpić.

Kluczową cechą posiadaczy „silnych rąk” jest zatem cierpliwość, ale i opanowanie. To nie oni sprzedają swoje kryptowaluty podczas silnych korekt, ale robią to ich antagoniści, czyli „słabe ręce” lub po prostu spekulanci. Do której grupy chcesz należeć?

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie