Co wywołuje spadki na rynku kryptowalut?

Maciej Piwowski
17.06.2021

Jeśli właśnie przymierzasz się do tego, aby zainwestować swoje pieniądze w zakup walut cyfrowych, to na pewno wiesz, jakimi prawami rządzi się ten rynek. Tutaj gwałtowne, nawet kilkudziesięcioprocentowe przeceny w ciągu jednej doby nie są niczym niezwykłym. Wiadomo jednak, że takie spadki nie biorą się z niczego i zawsze warto widzieć, co mogło je wywołać, aby móc podjąć rozsądną decyzję inwestycyjną. Sprawdź, co i kto najbardziej miesza na rynku kryptowalut.

Fake newsy

Na rynku krypto dosłownie się od nich roi. Fake newsy potrafią spowodować niezłe zamieszanie i wywołać wręcz lawinowy spadek notowań aktywów cyfrowych. Wystarczy, że pojawi się plotka na temat np. banu krypto w Chinach, podwyższenia podatku od zysków z kryptowalut w USA czy o awarii w kopalni cyfrowych aktywów, aby część inwestorów wpadła w panikę. Takie plotki określa się mianem FUD.

Musisz wiedzieć, że w zdecydowanej większości przypadków podobne newsy są wyssane z palca lub zmanipulowane i pochodzą od funduszy oraz tzw. grubych ryb, które chcą taniej dokupić wybrane aktywa. Rynek łatwo daje się manipulować, dlatego takie akcje są bardzo skuteczne.

Twitter

Twitter stał się potężnym narzędziem manipulacji na rynku walut cyfrowych. W trwającej hossie 2020/2021 największy wpływ na notowania miał Elon Musk, szef Tesli. Najpierw ogłosił on na swoim koncie na Twitterze, że jest entuzjastą kryptowalut, co spowodowało gwałtowny wzrost ich wartości. Kilka miesięcy później zacząć manipulować w drugą stronę, wywołując krach na rynku.

Doświadczeni inwestorzy oraz spekulanci wiedzą więc, że warto obserwować Twittera, aby być przygotowanym na to, co może za chwilę nastąpić. Jeśli jakaś znana osobistość publikuje twitty wychwalające kryptowaluty, to z dużym prawdopodobieństwem będziemy mieć podbicie. Analogicznie: nieprzychylny twitt może zatrząść rynkiem w posadach.

Ekstremalna chciwość

Rynek kryptowalut uczynił mnóstwo osób obrzydliwie bogatymi. To rozpala wyobraźnię debiutujących inwestorów, którzy oczekują, że w krótkim czasie sami dołączą do grona krezusów. Większość z nich nigdy się tego nie doczeka, a wręcz straci oszczędności życia. Powodem jest właśnie niepohamowana chciwość.

Gdy widzisz, że wszystkie aktywa rosną jak szalone, gdy słyszysz od swoich znajomych, że wszyscy są już na rynku krypto i zarabiają (oczywiście tylko na papierze), to jest to wyraźny znak, aby wycofać się z częścią swojego kapitału. Istnieje bardzo wysokie ryzyko, że lada moment nastąpi gwałtowny spadek wywołany przez grube ryby, które chcą pozbyć się z rynku osób grających na tzw. dźwigni.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie