Szwajcarskie Lugano oficjalnie zostało pierwszym europejskim miastem, w którym każdy może swobodnie funkcjonować nie posiadając ani jednego franka, dolara czy euro. Wystarczy, że ma Bitcoina. Jak to możliwe? Przeczytaj w naszym artykule.
Choć Bitcoin ma za sobą bardzo słaby rok (spadek notowań o ponad 70 proc. od szczytu), to zdaniem jego zwolenników nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ 1 BTC = 1 BTC. Istnieje teoria, że Bitcoin może być pieniądzem przyszłości, a przynajmniej bardzo pożądanym środkiem płatności.
Aby to udowodnić, twórcy Fundacji Lugano Plan „B” (symbol Bitcoina) ogłosili, że w tym mieście można żyć płacąc za różne dobra i usługi wyłącznie przy pomocy Bitcoina. Jest to możliwe dzięki przekonaniu setek przedsiębiorców do przyjmowania płatności właśnie w tej najstarszej kryptowalucie.
Projekt został zrealizowany we współpracy z siecią Tether i ma na celu przyciągnięcie do Lugano majętnych ludzi, przedsiębiorców przyjaznych kryptowalutom oraz utalentowanych przedstawicieli świata nowoczesnych technologii.