Tak uważa Tim Draper, amerykański miliarder inwestujący w branżę crypto. Według niego, w przyszłości cały globalny obrót towarowo-pieniężny będzie się opierał na kryptowalutach, bo ludzie w końcu wybiorą środek wymiany niezależny od rządów.
Bitcoin to idealne narzędzie dla handlu. Znacznie ułatwia dokonywanie rozliczeń - omija wszystkich pośredników, banki i systemy płatnicze. Aby wysłać komuś szybko i bezpiecznie środki na drugi koniec globu wystarczy kilka minut. I praktycznie nic to nie kosztuje. Dlatego też wielu inwestorów i analityków prognozuje znaczny wzrost ceny kryptowalut w nadchodzących latach.
Ilość bitcoinów, podobnie jak np. złota jest ograniczona, ponadto koszt ich wydobycia w ostatnich latach tak wzrósł że nie opłaca się ich wydobywać, a tym samym ich cena rośnie. W związku z tym co raz więcej ludzi na całym świecie zaczyna postrzegać kryptowaluty nie tylko jako narzędzie ale jako inwestycję.
Wiadomo - zmienność kursów jest bardzo duża, i nie jest to bezpieczna inwestycja, ale kto z nas nie lubi odrobiny ryzyka i spekulacji? Dziś z zazdrością możemy spoglądać na osoby, które nie tak dawno kupowały Bitcoiny za 200$. Dziś są warte ponad 4000$, a jeszcze niedawno ich cena dochodziła do 20.000$! Czy teraz jest dobry okres by kupić bitcoina, lub przynajmniej jego małą część i poczekać kilka miesięcy czy też lat?
Zwolennicy kryptowaluty i wielu analityków mówi - kupuj, ale są również osoby, które głoszą rychły koniec kryptowalut. Jeśli jednak należycie do optymistów - to rodzi się pytanie - jak mogę kupić Bitcoina? Przecież obecnie już kosztuje 4000$ a mnie na to nie stać? Otóż można zakupić małą część bitcoina - nie trzeba od razu jednego!
Podobnie jak dolar dzieli się na centy tak samo możemy kupić 0,5 bitcoina, 0,01 lub 0,00001 - nawet za 10 zł. Jak to zrobić? Możemy założyć konto online na giełdzie lub w kantorze, ale szybciej i prościej jest po prostu kupić Bitcoin za gotówkę.
Przykładem takiego rozwiązania jest BitBay Cash. Na mapce serwisu znajdujemy najbliższy sklep, gdzie udajemy się z gotówką i wymieniamy go na voucher. Możemy wymienić 50, 100, 1000 zł czy nawet 10 tyś, wszystko zależy od tego, ile chcemy zainwestować. Voucher dostaniemy w postaci kodu sms na nasza komórkę lub przyjdzie do nas od razu w formie e-mail. Następnie na stronie www serwisu wpisujemy ten kod i adres swojego portfela - a zakupione bitcoiny za chwilę się w nim pojawią. Proste? Chyba tak. Teraz pozostaje nam poczekać do 2012 roku i zaciskać kciuki aby Tim Draper się nie pomylił.
Komunikat prasowy
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
