Inwestycje giełdowe w czasach kryzysu: jakich błędów unikać?

Antoni Kwapisz
22.06.2020

Inwestowanie na giełdzie zawsze jest bardzo ryzykowne, ale w czasach kryzysu gospodarczego przypomina to prawdziwą jazdę bez trzymanki. Trudne czasy momentalnie rewidują strategie inwestycyjne i wymywają z rynku tych inwestorów, którzy zwyczajnie nie nadają się na graczy giełdowych. Jeśli Tobie udało się jeszcze przetrwać, ale Twój portfel krwawi, to możesz być bardzo podatny na wykonywanie nieprzemyślanych ruchów. Sprawdź, jakich błędów trzeba teraz szczególnie unikać.

Spółki-gwiazdy

Podczas każdego kryzysu na giełdzie pojawiają się prawdziwe okazje inwestycyjne oraz spółki, które błyskawicznie drożeją. Przykładem niech będą spółki z sektora medycznego i higienicznego – w samym środku kryzysu związanego z pandemią COVID-19 ich ceny rosły jak szalone, choć wcześniej mało kto o nich słyszał. Rosnący kurs zawsze jest zachętą do zainwestowania w taką spółkę, co może się niestety źle skończyć.

Spółki-gwiazdy szybko drożeją, ale inwestorzy równie szybko realizują na nich zyski, co oczywiście powoduje gwałtowny spadek wartości aktywów. Nie jest to więc dobry kierunek inwestycyjny dla osób kierujących się strategią długoterminową.

Krótkie pozycje

Tak zwane shorty to wyższa szkoła jazdy. Nie powinni się za nie zabierać początkujący inwestorzy, ponieważ ryzyko stracenia znacznej części kapitału jest po prostu zbyt wysokie. Krótkie pozycje dają świetnie zarobić, ale odnajdą w tym wyłącznie doświadczeni gracze giełdowi, którzy – nie jest to żadną tajemnicą – największe zyski realizują właśnie na „świeżakach” ulegających presji zakupu rynkowych okazji.

Pozbywanie się mocnych aktywów

W środku szalejącego kryzysu nie ma zmiłuj: wszystko leci na łeb i na szyję, nawet tak zwane bezpieczne przystanie, jak złoto. Inwestorzy mają pęd do posiadania gotówki, dlatego wyprzedają swoje aktywa, ale oczywiście z myślą o ich szybkim odkupieniu po burzy. Jeśli natomiast Ty masz dobrze zbudowany portfel, w którym znajdują się mocne spółki, to nie ulegaj wrażeniu, że świat się wali. Owszem, ich wyceny mocno spadły, ale skoro doskonale radziły sobie przed kryzysem, to po powrocie na rynek hossy znów zaczną piąć się w górę. Teraz jest raczej okazja, aby dokupić akcje takich spółek, a nie się ich pozbywać.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie