Pokutuje przekonanie, że obecnie można się ubezpieczyć praktycznie od wszystkiego. W dużej mierze jest to prawda. Towarzystwa Ubezpieczeniowe muszą w końcu na czymś zarabiać, dlatego bez przerwy wymyślają nowe „potrzeby”, które później wciskają swoim klientom. Wymieniamy 5 najbardziej nietypowych ubezpieczeń, jakie naprawdę są oferowane na rynku.
- Ubezpieczenie cennej części ciała – tego typu ubezpieczenia rozpropagowały gwiazdy sportu i show biznesu. Kto nie słyszał o polisie zabezpieczającej nogi Cristiano Ronaldo, pośladki Jennifer Lopez czy biust Madonny. Choć takie ubezpieczenia brzmią niepoważnie, to w rzeczywistości mają sens – w końcu chronią to, co dla klienta najcenniejsze, bo pozwala mu zarabiać krocie.
- Ubezpieczenie od nieudanego ślubu – są to bardzo popularne polisy w USA, gdzie sumy ubezpieczeń opiewają na setki milionów dolarów rocznie. Nowożeńcy ubezpieczają się np. na wypadek tego, że będą musieli odwołać uroczystość z powodu złej pogody, choroby czy... rozstania.
- Ochrona dla wychowawcy kolonijnego – wiadomo, że na koloniach zdarzają się różne sytuacje. Wśród dzisiejszej młodzieży problemem nie jest już tylko alkohol czy narkotyki, ale także przygodne kontakty seksualne. Wychowawcy bardzo trudno jest upilnować podopiecznych, dlatego zostały wymyślone polisy chroniące przed skutkami procesu wytoczonego opiekunowi przez rodziców. Ubezpieczenie zagwarantuje wypłatę odszkodowania do ustalonej sumy oraz pomoc prawną.
- Ubezpieczenie dla kibiców – jest bardzo popularne w krajach Ameryki Południowej, w których piłka nożna jest traktowana niczym religia. Kibice ukochanej drużyny narodowej bardzo przeżywają mecze, co może się skończyć zawałem czy wylewem, szczególnie w sytuacji porażki. Dlatego ubezpieczyciele oferują polisy na taki wypadek i co ciekawe – nie brakuje na nie chętnych.
- Ubezpieczenie na wypadek niewykorzystania biletu – jeśli ktoś długo zbierał pieniądze na bilet na koncert ukochanego artysty, to może dodatkowo zabezpieczyć się na wypadek, gdyby z jakichś powodów nie mógł zjawić się na występie. Takim powodem może być choroba czy nagły wyjazd zlecony przez szefa. Wówczas polisa pokryje koszt biletu. Dobre i to.
Nietypowych, czy nawet dziwnych polis ubezpieczeniowych przybywa, bo stale zmieniają się potrzeby współczesnych ludzi. Ubezpieczyciele są natomiast po to, aby spełniać życzenia swoich klientów, choćby były najbardziej absurdalne.