Każdy kierowca wie, a przynajmniej powinien wiedzieć, że ubezpieczenie OC pojazdów mechanicznych jest obowiązkowe. Wiele osób nie zdaje sobie natomiast sprawy z tego, że podobny wymóg dotyczy przyczep samochodowych. Po szczegóły zajrzyj do naszego artykułu.
Kwestia obowiązkowości ubezpieczenia OC dla przyczepy samochodowej – czy to kempingowej, czy np. towarowej – wynika z przepisów, a dokładnie z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Stąd łatwo wyciągnąć wniosek, że za brak OC przyczepy jej właścicielowi grożą konsekwencje, a dokładnie dotkliwa kara finansowa.
To, że przyczepa nie ma OC, choć powinna, ujawni algorytm Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W tym momencie automatycznie zostanie wystawiony mandat, którego wysokość zależy od czasu przerwy w ubezpieczeniu.
Oto stawki obowiązujące w 2024 roku:
Te same przepisy i stawki obowiązują w przypadku przyczep rolniczych.
Stawki te nie są wysokie i wahają się od około 50 do 200 zł rocznie, w zależności od masy przyczepy i jej przeznaczenia. Nie ma zatem sensu szukać oszczędności na OC przyczepy, ponieważ ewentualna kara za jego brak może być znacznie wyższa.
Dodajmy, że wykrywalność przerw w ciągłości ubezpieczenia jest coraz wyższa za sprawą tzw. elektronicznego policjanta, czyli zaawansowanego systemu informatycznego UFG.