Karawaning przeżywa ogromny wzrost zainteresowania – i to nie tylko w naszym kraju. Ten sposób spędzania wakacji czy krótkiego urlopu uchodzi za wyjątkowo komfortowy, dający poczucie wolności, a w dobie pandemii także bezpieczny. Nic dziwnego, że w 2020 roku odnotowaliśmy kolejny rekord sprzedaży nowych i używanych kamperów. Pamiętajmy natomiast, że taki pojazd musi zostać ubezpieczony – obowiązkowe jest ubezpieczenie OC w ruchu drogowych. Co warto wiedzieć przed zawarciem polisy?
W momencie pisania tego poradnika (końcówka 2020 roku) jest to nadal niemożliwe. Stosunkowo niewielu ubezpieczycieli oferuje polisy OC na kampera, a ci, którzy mają je w swojej ofercie, nie umożliwiają wyliczenia składki online. W tym celu trzeba albo zgłosić się do brokera, albo zadzwonić na infolinię firmy ubezpieczeniowej.
Rada
Kampera na pewno można ubezpieczyć w PZU, Warcie oraz Compensie.
Stawki są uzależnione od dokładnie tych samych czynników, co w przypadku samochodów osobowych. Ubezpieczyciel weźmie więc pod uwagę:
Składki OC na kampera przeciętnie mieszczą się w przedziale od około 500 do nawet 1500-1700 złotych rocznie. Największy wpływ na ofertę ubezpieczyciela ma wartość pojazdu (nietrudno znaleźć kampery kosztujące grubo ponad 200 tysięcy złotych) oraz wiek kierowcy – osoby do 26. roku życia muszą się liczyć z bardzo niekorzystnymi składkami.
Pocieszające jest natomiast to, że w przypadku OC na kampera obowiązuje dokładnie ta sama zasada, z jaką mamy do czynienia chcąc ubezpieczyć samochód osobowy. Zawsze kierujemy się wyłącznie wysokością składki, ponieważ właściciel kampera nie osiąga żadnych korzyści z tytułu posiadania polisy (ewentualnie poza usługą BLS – Bezpośrednia Likwidacja Szkody, nad którą warto się zastanowić).