Prowadząc działalność gospodarczą w jakiejkolwiek formie prawnej jesteśmy zobligowani do znajomości przepisów, w tym szczególnie podatkowych. Jeśli stać nas na wynajęcie zewnętrznej księgowości nie ma problemu, zadba ona o nasze bezpieczeństwo wobec ewentualnych problemów z urzędem skarbowym. Jeśli jednak rachunkowość prowadzimy we własnym zakresie, musimy się gruntownie zaznajomić z prawodawstwem fiskalnym. Nie potrzebne nam przecież grzywny, mandaty skarbowe, czy inne dojmujące kary nakładane przez organy skarbowe.
Na potrzeby niniejszej publikacji z góry założę, że jesteśmy podatnikiem VAT, czyli z jednej strony naliczamy VAT w fakturach sprzedażowych, a z drugiej odliczamy VAT w fakturach kosztowych. Wszystkie kwoty podatku winny być ujęte w deklaracji JPK_V7, którą winniśmy sporządzić i wysłać do właściwego US do 25 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Z tej deklaracji wynika, czy mamy VAT do zapłacenia (VAT naliczony jest wyższy od VAT-u odliczonego) lub czy mamy VAT do zwrotu (jeśłi jest odwrotnie). Plik ten zawiera również spis naszych kontrahentów, dzięki temu właściwy urząd skarbowy może szybko i sprawnie dokonać sprawdzenia krzyżowego podmiotów. Innymi słowy, jeśli mamy w swojej deklaracji podatnika X, który nam wystawił fakturę, z której odliczyliśmy VAT, to podatnik X w swojej deklaracji powinien mieć wpis odwrotny.
Odwrotne obciążenie jest niczym innym, niż przeniesieniem obowiązku rozliczenia podatku VAT na kupującego. To faktura, na której nie naliczamy podatku VAT a kwota netto równa się tym samym kwocie brutto dokumentu. Zostalo ono wprowadzone w roku 2011 i dotyczyło handlu pewnymi grupami towarów, w szczególności surowców wtórnych np. złomu. w 2013 roku rozszerzono katalog o niektóre wyroby stalowe , aż w końcu w 2017 roku również na usługi budowlane. Całość wytycznych zawierała się w odpowiednim artykule Ustawy o VAT.
Jednak od 1 listopada 2019 zastąpiono odwrotne obciążenie mechanizmem podzielonej płatności, który w skrócie polega na tym, że jeśli płatność faktury wynosi co najmniej 15000,00 PLN brutto (lub równowartość w walucie obcej) mamy obowiązek wystawiając fakturę VAT umieścić odpowiednią adnotację o brzmieniu "mechanizm podzielonej płatności" na naszej fakturze sprzedażowej, a kontrahent musi zapłacić za towar lub usługę, korzystając z odpowiedniego typu przelewu, gdzie wpisuje w odpowiednie rubryki kwotę brutto i VAT a także NIP kontrahenta, a bank przejmujący płatność ma obowiązek odpowiednio rozdzielić kwoty, przekazując kwotę netto do dyspozycji beneficjenta, a kwota VAT jest widoczna na osobnym rachunku, do którego dostęp jest ograniczony i nie można z niego swobodnie korzystać, poza przelewami za faktury i płatnościami do ZUS, czy US. Wzór faktury VAT z odwrotnym obciążeniem, czy mechanizmem podzielonej płatności można bez trudu znaleźć na dowolnym blogu traktującym o finansach.
Tak. Odwrotne obciążenie służy obecnie w przypadku rozliczeń z kontrahentami zagranicznymi. Wiadomo, że wystawiając fakturę np. firmie czeskiej z 23 procentowym VAT uniemożliwilibyśmy jej rozliczenie tego podatku w swoim kraju. Zatem w przypadku takich rozliczeń stosujemy "odwrotne obciążenie" z angielskiego "reverse charge". Pisząc odpowiednie oświadczenie na naszej fakturze VAT nie naliczamy tego podatku obligując do tego tym samym naszego kontrahenta, który dokona tego w swoim urzędzie skarbowym.