Faktura VAT z odwrotnym obciążeniem. Kogo dotyczy i w jakich sytuacjach

Maciej Piwowski
29.10.2021

Prowadząc działalność gospodarczą w jakiejkolwiek formie prawnej jesteśmy zobligowani do znajomości przepisów, w tym szczególnie podatkowych. Jeśli stać nas na wynajęcie zewnętrznej księgowości nie ma problemu, zadba ona o nasze bezpieczeństwo wobec ewentualnych problemów z urzędem skarbowym. Jeśli jednak rachunkowość prowadzimy we własnym zakresie, musimy się gruntownie zaznajomić z prawodawstwem fiskalnym. Nie potrzebne nam przecież grzywny, mandaty skarbowe, czy inne dojmujące kary nakładane przez organy skarbowe.

Na czym polega rozliczanie podatku VAT

Na potrzeby niniejszej publikacji z góry założę, że jesteśmy podatnikiem VAT, czyli z jednej strony naliczamy VAT w fakturach sprzedażowych, a z drugiej odliczamy VAT w fakturach kosztowych. Wszystkie kwoty podatku winny być ujęte w deklaracji JPK_V7, którą winniśmy sporządzić i wysłać do właściwego US do 25 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Z tej deklaracji wynika, czy mamy VAT do zapłacenia (VAT naliczony jest wyższy od VAT-u odliczonego) lub czy mamy VAT do zwrotu (jeśłi jest odwrotnie). Plik ten zawiera również spis naszych kontrahentów, dzięki temu właściwy urząd skarbowy może szybko i sprawnie dokonać sprawdzenia krzyżowego podmiotów. Innymi słowy, jeśli mamy w swojej deklaracji podatnika X, który nam wystawił fakturę, z której odliczyliśmy VAT, to podatnik X w swojej deklaracji powinien mieć wpis odwrotny. 

Czym jest "odwrotne obciążenie"

Odwrotne obciążenie jest niczym innym, niż przeniesieniem obowiązku rozliczenia podatku VAT na kupującego. To faktura, na której nie naliczamy podatku VAT a kwota netto równa się tym samym kwocie brutto dokumentu. Zostalo ono wprowadzone w roku 2011 i dotyczyło handlu pewnymi grupami towarów, w szczególności surowców wtórnych np. złomu. w 2013 roku rozszerzono katalog o niektóre wyroby stalowe , aż w końcu w 2017 roku również na usługi budowlane. Całość wytycznych zawierała się w odpowiednim artykule Ustawy o VAT.

Jednak od 1 listopada 2019 zastąpiono odwrotne obciążenie mechanizmem podzielonej płatności, który w skrócie polega na tym, że jeśli płatność faktury wynosi co najmniej 15000,00 PLN brutto (lub równowartość w walucie obcej) mamy obowiązek wystawiając fakturę VAT umieścić odpowiednią adnotację o brzmieniu "mechanizm podzielonej płatności" na naszej fakturze sprzedażowej, a kontrahent musi zapłacić za towar lub usługę, korzystając z odpowiedniego typu przelewu, gdzie wpisuje w odpowiednie rubryki kwotę brutto i VAT a także NIP kontrahenta, a bank przejmujący płatność ma obowiązek odpowiednio rozdzielić kwoty, przekazując kwotę netto do dyspozycji beneficjenta, a kwota VAT jest widoczna na osobnym rachunku, do którego dostęp jest ograniczony i nie można z niego swobodnie korzystać, poza przelewami za faktury i płatnościami do ZUS, czy US. Wzór faktury VAT z odwrotnym obciążeniem, czy mechanizmem podzielonej płatności można bez trudu znaleźć na dowolnym blogu traktującym o finansach. 

Czy "odwrotne obciążenie" jest jeszcze stosowane?

Tak. Odwrotne obciążenie służy obecnie w przypadku rozliczeń z kontrahentami zagranicznymi. Wiadomo, że wystawiając fakturę np. firmie czeskiej z 23 procentowym VAT uniemożliwilibyśmy jej rozliczenie tego podatku w swoim kraju. Zatem w przypadku takich rozliczeń stosujemy "odwrotne obciążenie" z angielskiego "reverse charge". Pisząc odpowiednie oświadczenie na naszej fakturze VAT nie naliczamy tego podatku obligując do tego tym samym naszego kontrahenta, który dokona tego w swoim urzędzie skarbowym.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie