Budowa domu, ale także jego rozbudowa czy nawet sytuacje, gdy chcemy ją tylko dokończyć, najczęściej wiążą się z niemałymi wydatkami finansowymi. Niewielu z nas na to stać, dlatego zazwyczaj wspomagamy się usługami oferowanymi przez banki. Kredyt na dom to zwykle kredyt hipoteczny (więcej o kredytach hipotecznych: https://kredytblog.pl/kategoria/kredyt-hipoteczny), jednak warto pamiętać o tym, że w zależności od wielu różnych czynników, możliwe będzie uzyskanie innego typu finansowania. Z jakimi formami kredytowania mamy do czynienia w tym przypadku? Co lepiej się opłaci, gdy chcemy wybudować dom, dokończyć jego budowę czy dokonać modernizacji? Warto wiedzieć, jakie są dostępne możliwości, a także, w jakich przypadkach i kiedy sprawdzą się najlepiej.
Warto zacząć od tego, od czego najczęściej zaczyna każdy, czyli od budowy domu. Jako że takie przedsięwzięcie wiąże się z naprawdę dużymi kosztami, najczęściej w tym wypadku sięga się właśnie po kredyt hipoteczny. Warto też nadmienić, że zakup działki, a budowa to nie to damo. Mało który bank udziela finansowania na cały zakres planowanej inwestycji i najczęściej bywa tak, że bierze się najpierw pożyczkę na jedno, a potem na drugie. Kredyty hipoteczne są w miarę tanie, dodatkowo można je uzyskać na bardzo wysokie kwoty, oczywiście pod warunkiem posiadania zdolności kredytowej.
W rzadszych przypadkach można spotkać się z braniem kredytów gotówkowych, jednak z ich pomocą nie otrzyma się zbyt dużego finansowania. Z pewności o takim rozwiązaniu warto pomyśleć wówczas, gdy mamy duży wkład własny w budowę i tak naprawdę nie jest nam potrzebna zbyt wysoka kwota.
Oprócz kredytów hipotecznych czy gotówkowych, w kontekście budowy domy często myśli się też o pożyczce hipotecznej. Warto jednak pamiętać o tym, że choć w nazwie wyraźnie zawarte jest słowo „hipoteka”, tak naprawdę nie ma ona wiele wspólnego z kredytem, poza faktem, że występuje tu zabezpieczenie na hipotece. Może ją udzielić bank, ale także firma pozabankowa, a wysokość udzielanej kwity zazwyczaj nie przekracza 60% wartości nieruchomości zabezpieczonej.
Posiadamy dom, ale planujemy jego rozbudowę i szukamy odpowiedniego finansowania? Tutaj mamy do wyboru kilka opcji, pierwszą z nich jest oczywiście także kredyt hipoteczny, który może być wykorzystany do tego celu. Oczywiście jej uzyskanie wiąże się z dokładniejszą weryfikacją, a także przedstawienie instytucji, jakie pracę mają być dokładnie wykonane oraz wykazanie wszystkich niezbędnych dokumentów, jak odpis z księgi wieczystej czy decyzję o pozwoleniu na budowę razem z kosztorysem.
Inne rozwiązanie to kredyt gotówkowy. Jeżeli planowane prace modernizacyjne nie są duże, a posiadamy pewne oszczędności, powinno to w zupełności wystarczyć. Uzyskane w ten sposób pieniądze możemy też tak naprawdę wydać na dowolny cel, a bank nie będzie się pytał, po co nam one są.
Niektórzy w tym celu sięgają także po pożyczki hipoteczne, które też znajdują się w ofertach banków. Są one na nieco niższe kwoty, ale łatwiej je dostać, posiadają zabezpieczenie na hipotece, a także nie wymagają przekazania informacji na temat tego, na co przeznaczone zostaną pieniądze. Jak zostało wspomniane wyżej, wysokość kwoty, jaką można uzyskać, nie przekroczyć 60% wartości zabezpieczonej nieruchomości.
Inną sytuacją jest ta, gdy zaczynamy budowę domu i z jakichś przyczyn brakuje nam pieniędzy na dokończenie prac, albo kupujemy działkę z już rozpoczętą budową i planujemy ją wykończyć. Na co w tym wypadku możemy liczyć? To już zależy od sytuacji. Jeżeli jesteśmy w trakcie budowy i brakuje nam pieniędzy, banki mogą bardzo źle na to patrzeć, w końcu zostało już udzielone jedno kredytowanie, przy którym konieczne było rozpisane kosztów. Oczywiście znajdą się banki, które zgodzą się na udzielenie takiego finansowania w postaci kredytu hipotecznego, które pod wieloma względami jest korzystniejszy i bezpieczniejszy. Oczywiście musi zostać sprawdzona zdolność kredytowa oraz zweryfikowane inne kwestie, zanim bank podejmie decyzję.
Rzadziej spotkać można się z sytuacją, gdy sięga się w tym celu po kredyt gotówkowy, choć jego zaletą jest fakt, iż nie wymaga on tak wielu formalności. Niestety udzielany jest on na znacznie niższe kwoty, co za tym idzie, nawet przy dobrej zdolności kredytowej, uzyskana w ten sposób gotówka, może nam nie wystarczyć.
Ciekawą opcją jest jeszcze kredyt hipoteczno-budowlany, który najczęściej oferowany jest wówczas, gdy nie ma możliwości ustanowienia hipoteki na nieruchomości. Nie różni się on zbytnio od standardowego kredytu, poza faktem, że do momentu wpisania hipoteki w księdze wieczystej, wykorzystuje się inne formy zabezpieczenia, jak ubezpieczenie kredytu lub weksel.
W niektórych przypadkach możliwe jest też zaciągnięcie kredytu preferencyjnego na dokończenie budowy, ale też i przebudowę, rozbudowę czy nawet budowę domu jednorodzinnego. Jest on jednak dedykowany określonym grupom społecznym i jego uzyskanie nie jest takie proste. Działają one najczęściej w kontekście konkretnych programów społecznych i rządowych i ich zadaniem jest uzyskanie finansowania na znacznie dogodniejszych warunkach rynkowych.
Artykuł partnera.