Kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem? Teraz to już ryzyko

Polska ma w tej chwili najwyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych w Europie. Powód? Nie tylko wysokie stopy procentowe, ale przede wszystkim bardzo wysoki udział kredytów o zmiennym oprocentowaniu. Takie hipoteki przez lata cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, co wynikało z niskich kosztów ich obsługi. Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła. Wiele osób rozważających zaciągnięcie kredytu hipotecznego zastanawia się więc nad kredytem ze stałym oprocentowaniem. Czy to dobry pomysł? Na pewno ryzykowny, o czym przekonujemy w naszym poradniku.

Czym jest kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem?

To nic innego, jak standardowy kredyt hipoteczny, którego oprocentowanie nie zmieni się przez ustalony z bankiem okres – w Polsce banki dają taką gwarancję na maksymalnie 5 lat. Kredyty ze stałym oprocentowaniem są standardem w całej Europie Zachodniej oraz w USA. W naszym kraju do tej pory nie cieszyły się większym zainteresowaniem.

Co daje stałe oprocentowanie?

Podstawową korzyścią dla kredytobiorcy jest przewidywalne obciążenie z tytułu spłaty kredytu. Zaciągając zobowiązanie z góry wiemy, ile będzie wynosić nasza rata przez ustalony okres (o ile decydujemy się na raty równe). Na pewno daje to komfort psychiczny, o którym dziś mogą pomarzyć osoby zaciągające kredyty o zmiennym oprocentowaniu w dobie niskich stóp procentowych.

Podwyżki stóp spowodowały, że niegdyś tani w obsłudze kredyt obecnie stanowi potężne obciążenie dla domowego budżetu.

Czy warto teraz zaciągnąć kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu?

Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ nie znamy przyszłości. Nie wiemy, czy obecny poziom stóp jest już tym docelowym, czy może niedługo bank centralny znów nie podwyższy kosztu pieniądza.

Gdyby miało się okazać, że za jakiś czas stopy procentowe przebiją np. 10 proc., to oczywiście zaciągnięcie kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu będzie dobrą decyzją.

Gorzej, gdy stopy zaczną spadać w obliczu recesji – wówczas może być tak, że koszt obsługi kredytu przez kilka lat będzie niewspółmiernie wysoki do aktualnych ofert rynkowych. Trzeba się więc nad tym bardzo dokładnie zastanowić, uwzględniając przewidywania ekonomistów co do dalszych działać Rady Polityki Pieniężnej.