Kredyt na zakup opału – jakie opcje mamy do wyboru?

To szokujące, że doczekaliśmy czasów, w których wielu Polaków nie stać na zakup zwykłego węgla do ogrzewania domów. Ceny tego surowca są horrendalnie wysokie, przez co mnóstwo osób musi się ratować pożyczaniem pieniędzy. Trudno się też temu dziwić: przy zapotrzebowaniu na np. 5 ton węgla, koszt ogrzewania w tym sezonie wyniesie nawet kilkanaście tysięcy złotych. Planując wziąć kredyt na zakup opału trzeba się przede wszystkim kierować własnym interesem i dokładnie przeanalizować dostępne opcje. Kilka z nich omawiamy w naszym poradniku.

Byle nie chwilówka!

Najważniejsza zasada brzmi: nie pożyczaj pieniędzy na opał od prywatnej firmy pożyczkowej. To łatwo dostępne, ale też zdecydowanie najdroższe rozwiązanie. Tak zwane chwilówki wpędziły już niejedną osobę w spiralę zadłużenia – wszystko przez drakońskie koszty, z których pożyczkobiorca często nie zdaje sobie sprawy.

Kredyt gotówkowy

Spośród kredytów oferowanych przez banki to właśnie kredyt gotówkowy jest stosunkowo najłatwiej dostępny. Banki udzielają takich kredytów bez wnikliwego badania zdolności kredytowej – często wystarczy tylko dowód i wstępna analiza wniosku kredytowego. Wysokość kredytu z reguły nie przekracza 10 000 zł, a uzyskane pieniądze można przeznaczyć na dowolny cel, w tym zakup opału.

Karta kredytowa

Ciekawym rozwiązaniem może być również karta kredytowa, szczególnie dla osób, które teraz nie mają wystarczającej kwoty na zakup opału, natomiast spodziewają się zastrzyku finansowego w niedalekiej przyszłości.

Zaletą karty kredytowej jest to, że do pewnego momentu mamy tutaj do czynienia z darmowym kredytem. Jeśli uda się spłacić zadłużenie na karcie w tzw. okresie bezodsetkowym (wynoszącym 50-55 dni), to nie zapłacimy żadnych odsetek id pożyczonej kwoty. Poza tym uzyskanie karty kredytowej z sensownym limitem jest stosunkowo łatwe.