Zakup nowego samochodu jest oczywiście sporym obciążeniem finansowym. Nie wszyscy chcą lub mogą skorzystać z leasingu lub najprostszej opcji, czyli wpłacenia całej wartości pojazdu gotówką. Tutaj z pomocą przychodzą banki, które oferują różne formy kredytowania zakupu auta. Poza klasycznym kredytem samochodowym lub kredytem gotówkowym, można się również spotkać z propozycją zaciągnięcia kredytu samochodowego z ratą balonową. Na czym polega to rozwiązanie? Czy się opłaca? Komu można je polecić? Na te pytania odpowiadamy w naszym poradniku.
To bardzo specyficzna forma kredytu, znacznie mniej popularna niż typowy kredyt samochodowy. Ten produkt w zasadzie nie funkcjonuje na rynku konsumenckim. Oznacza to, że banki oferują kredyty balonowe praktycznie tylko przedsiębiorcom.
Pisząc w dużym uproszczeniu: kredyt samochodowy z ratą balonową polega na tym, że największą ratę stanowi ta ostatnia, nazywana właśnie balonową. Pokażemy to na hipotetycznym przykładzie.
Jan Kowalski chce kupić nowy samochód o wartości 100 tysięcy złotych. Bank zaoferował mu kredyt z ratą balonową. W ramach oferty Kowalski wpłaci 10 tysięcy złotych, jako wkład własny. Spłata kredytu została rozłożona na taki okres 60 miesięcy. Wysokość miesięcznej raty to 1000 złotych. Ostatnia rata wyniesie jednak aż 30 tysięcy złotych – i to właśnie będzie ta rata balonowa.
Takie rozwiązanie ma tę zaletę, że pozwala znacząco obniżyć bieżące koszty spłaty po stronie kredytobiorcy. Wadą jest natomiast to, że koniec końców konieczne będzie przelanie na konto banku bardzo wysokiej kwoty. Jeśli klient jest przezorny i przez cały ten czas będzie sobie odkładać środki z myślą o sfinansowaniu ostatniej raty, to problemu nie ma. Gorzej, gdy tego nie zrobi i po kilku latach okaże się, że zwyczajnie nie stać go na opłacenie raty balonowej.
Takie sytuacje nie należą do rzadkości. Kredytobiorcy najczęściej radzą sobie z nimi w taki sposób, że po prostu sprzedają samochód (za zgodą banku), a za uzyskane pieniądze spłacają ratę balonową. Jeśli zostaną im jeszcze jakieś środki, często decydują się przeznaczyć je na wkład własny do kolejnego kredytu samochodowego z ratą balonową na zakup nowego auta.
Kredyt samochodowy z ratą balonową może być rozważany właściwie tylko przez przedsiębiorców, którzy często zmieniają samochody i z góry wiedzą, że nie będą chcieli korzystać z kredytowanego auta po zakończeniu okresu obowiązywania umowy. Wówczas sprzedaż samochodu po to, aby zapłacić ostatnią ratę i mieć środki na wkład własny do kolejnego kredytu, ma jak najbardziej sens.