Umowa na czas określony a kredyt. Sprawdź, co warto o tym wiedzieć

Mateusz Nowak
13.02.2017

Stara zasada głosi, że aby dostać kredyt trzeba mieć pieniądze. Z tym paradoksem spotka się każdy, kto złoży wniosek kredytowy. Bank zawsze będzie żądać od klienta przedstawienia dowodu na uzyskiwanie przez niego dochodów. W końcu kredyt trzeba spłacać, a do tego są potrzebne regularne wpływy na konto. Czy umowa na czas określony przekreśla szansę na uzyskanie kredytu? Niekoniecznie.

Jak do tego podchodzą banki?

Wszystko tak naprawdę zależy od polityki konkretnego banku, jednak w większości przypadków banki mogą zaakceptować wniosek kredytowy osoby zatrudnionej na podstawie umowy na czas określony. Oczywiście pod pewnymi warunkami.

Dla banku bardzo ważna jest ciągłość zatrudnienia. Jeśli klient przedstawi umowy z kilku ostatnich lat, to raczej nie powinien mieć problemu z uzyskaniem kredytu, jednak jego wysokość może być nieco niższa niż w przypadku umowy stałej.

Czasami banki wymagają także zaświadczenia od pracodawcy o tym, że umowa zostanie przedłużona na kolejny okres. Takie zaświadczenie sporządza się na druku bankowym i stanowi ono dostateczny dowód ciągłości zatrudnienia.

Kolejnym często wymaganym dokumentem jest zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach. Nie będzie ono konieczne w sytuacji, gdy klient wnioskuje o kredyt w banku, w którym ma konto – wówczas instytucja może sama sprawdzić, czy rzeczywiście co miesiąc rachunek jest zasilany określoną kwotą.

Co z innymi formami zatrudnienia?

Jeśli chodzi o umowy cywilnoprawne, to banki z reguły akceptują je z pewnymi zastrzeżeniami. Mamy do czynienia z podobną sytuacją, jak w przypadku umów na czas określony. Kluczowe jest pojęcie ciągłości zatrudnienia i uzyskiwania dochodów. Najczęściej zdarza się tak, że bank oczekuje dołączenia do wniosku kredytowego umów z ostatnich 12 lub 24 miesięcy. To wystarczy. Do tego dochodzi także zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach.

Umowy cywilnoprawne w rozumieniu banków są traktowane jako dodatkowe źródła dochodów i stanowią podstawę do wyliczenia zdolności kredytowej klienta. Dlatego osoba pracująca na podstawie umowy o dzieło, kontraktu czy umowy zlecenie, nie musi rezygnować ze złożenia wniosku kredytowego.

Zupełnie inaczej jest natomiast w przypadku osób zatrudnionych na okres próbny, np. na 3 miesiące. W takiej sytuacji o kredycie hipotecznym można zapomnieć, ponieważ taka umowa w żaden sposób nie gwarantuje ciągłości zatrudnienia. Jedyną szansą jest uzyskanie kredytu gotówkowego w niskiej kwocie, którego okres spłaty będzie równy okresowi obowiązywania umowy na czas próbny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie