100.000 złotych – w co zainwestować? 3 pomysły

Remigisz Szulc
27.12.2016

Jeśli należysz do grupy szczęściarzy, którym udało się odłożyć całkiem sporą gotówkę, to na pewno zastanawiasz się, w co te pieniądze zainwestować. Wiesz przecież, że leżąc na koncie tak naprawdę tracą (przez inflację), dlatego lepiej jest je w jakiś sposób ulokować z nadzieją na zysk. 100.000 złotych to pokaźna suma, ale wciąż za mała, aby naprawdę zaszaleć. Musisz działać ostrożnie i postawić na pewniaki. Poznaj nasze 3 propozycje.

Propozycja 1 – lokata w banku

Sposób oczywisty i teoretycznie nie ma tutaj o czym mówić, ale naprawdę nie musisz bagatelizować standardowych lokat bankowych. Owszem, ich oprocentowanie od lat jest żenująco niskie, jednak to wciąż jedyny w 100% pewny sposób ochrony kapitału przed inflacją. Oprocentowanie lokat jest bowiem wyższe od wskaźnika inflacji, dlatego może nie zarobisz na tym kokosów, ale przynajmniej na pewno nie stracisz.

Z drugiej strony dysponując 100.000 złotych możesz już liczyć na całkiem sensowne odsetki. Załóżmy, że umieścisz tę kwotę na lokacie o oprocentowaniu 3% w skali roku na 12 miesięcy. Po zakończeniu umowy bank zwrócić Ci cały kapitał i jeszcze blisko 2,5 tysiąca złotych odsetek (po opodatkowaniu). To naprawdę niezły wynik.

Propozycja 2 – zakup mieszkania

100.000 złotych na pewno nie wystarczy Ci na zakup atrakcyjnego mieszkania w dobrej dzielnicy dużego miasta, dlatego raczej nastaw się na dobranie kredytu. Gra jest jednak warta świeczki – średnioroczny zysk z wynajmu mieszkania wynosi w Polsce od 6 do nawet 10%, co przebija wszelkie dostępne lokaty. W dodatku cały czas pozostajesz właścicielem nieruchomości i możesz ją np. sprzedać.

Wynajmowanie mieszkania nie jest jednak tzw. „samograjem”. Trzeba regularnie odwiedzać lokatorów, rozwiązywać ich problemy (a na pewno się pojawią), liczyć się z różnymi awariami oraz remontem po wyprowadzce najemców. To wszystko jest dość stresujące, dlatego dobrze się zastanów, zanim wybierzesz właśnie tę opcję.

Propozycja 3 – zainwestuj w start-up

Start-upy to nowe firmy, prowadzone najczęściej przez bardzo młodych ludzi, które mają innowacyjny pomysł na biznes i potrzebują kapitału, by wprowadzić go w życie. Możesz zostać mecenasem takiego projektu i – pod warunkiem, że wszystko wypali – w przyszłości świetnie na tym zarobić. Ciekawostką jest fakt, że start-upem był np. Facebook – dziś jedna z najbogatszych firm świata.

Minusem tego rozwiązania jest fakt, że oddajesz pieniądze w gruncie rzeczy nieznajomym, którzy nie mogą w żaden sposób zagwarantować sukcesu swojego projektu. Dlatego jest to opcja raczej dla osób znających się na biznesie, które potrafią realnie ocenić wartość pomysłu.

Opcji na zainwestowanie 100.000 złotych jest oczywiście więcej. Wymieniliśmy najbezpieczniejszą, trochę ryzykowną i przeznaczoną dla ludzi z żyłką hazardzisty. Jeśli nie chcesz się niepotrzebnie stresować – postaw na lokatę. W przeciwnym razie czeka Cię sporo pracy, ale nagrodą może być zwielokrotnienie kapitału.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie