Życie bez samochodu jest możliwe, ale na pewno byłoby dość kłopotliwe i mało komfortowe. Lubimy korzystać z własnych czterech kółek, bo dzięki nim nie musimy dostosowywać się do rozkładu jazdy komunikacji zbiorowej, mamy większą swobodę, możemy komfortowo dojechać w praktycznie dowolne miejsce. Problem w tym, że posiadanie samochodu kosztuje. I to sporo! Paliwo, ubezpieczenie, przeglądy, naprawy – średnio wychodzi kilkaset złotych miesięcznie. Warto zatem wiedzieć, że przez proste błędy wielu kierowców dodatkowo obciąża swój budżet. Wymieniamy je w naszym poradniku.
Jeśli jesteś tradycjonalistą i zawsze kupujesz ubezpieczenie OC w tym samym towarzystwie, a tym bardziej w przysłowiowym okienku, to z pewnością przepłacasz. Pora zacząć korzystać z nowoczesnych narzędzi, w tym porównywarek ubezpieczeniowych. OC nie ma żadnego znaczenia dla Ciebie, dlatego nie potrzebujesz produktu Premium.
Owszem, jest wygodne, ale z reguły jest też drogie. W każdym mieście można znaleźć stacje benzynowe oferujące paliwo w konkurencyjnej cenie. Warto więc planować sobie trasę tak, by co jakiś czas móc odwiedzić taki tańszy punkt. Różnica 5-10 groszy na litrze nie wygląda może imponująco, ale gdy przemnożymy ją przez 50-60 litrów paliwa, wyjdzie nam z tego niezła kwota.
Wożenie niepotrzebnych przedmiotów w bagażniku jest czystym marnotrawieniem paliwa. Obciążony samochód spala więcej benzyny, gazu czy oleju napędowego. Pozbądź się wszystkich rzeczy, których i tak nie potrzebujesz – przechowuj je w garażu czy w piwnicy. Niektórzy kierowcy rezygnują np. z wożenia koła zapasowego. Złapanie gumy w mieście jest mało prawdopodobne, a nawet gdy do tego dojdzie, zawsze możesz liczyć na szybką pomoc znajomego.
To czyste lenistwo. Bagażnik dachowy przydaje się może kilka razy w roku. Naprawdę nie ma więc sensu, aby wozić go non stop. Musisz wiedzieć, że belki bagażnika dachowego generują spory opór powietrza, przez co samochód po prostu spala znacznie więcej paliwa. Poświęć więc kilka minut na zdemontowanie bagażnika, a na pewno odczujesz to w portfelu.
Czy naprawdę musisz odpalać samochód, żeby dostać się do miejsca oddalonego od domu o 1-2 kilometry? W tym czasie silnik nie zdąży się nawet rozgrzać, co oznacza, że będzie spalać ogromne ilości paliwa. Krótkie dystanse pokonuj więc na rowerze lub pieszo. Będzie taniej i zdrowiej.
Gdy już wyeliminujesz wszystkie te błędy, z pewnością zdziwisz się, że eksploatacja samochodu stała się znacznie tańsza. A przecież nie będzie to miało istotnego wpływu na Twój komfort.