Dlaczego nierozsądnie jest zawierać polisę przez telefon?

Jerzy Biernacki
29.12.2022

Rozmowa telefoniczna to wciąż bardzo ważny kanał sprzedaży w branży ubezpieczeniowej. Jej przedstawiciele wiedzą, że mają wśród swoich klientów wiele osób w wieku senioralnym, które nie korzystają z Internetu czy po prostu bardziej ufają żywemu człowiekowi, nawet jeśli nie widzą go na oczy. Doświadczenie pokazuje jednak, że zawieranie polisy ubezpieczeniowej przez telefon nie jest do końca rozsądne. Argumenty? Kilka znajdziesz w naszym poradniku.

Sprzedawca polisy może skutecznie manipulować

Przede wszystkim warto sobie zdawać sprawę z tego, że konsultanci telefoniczni nie są przypadkowymi osobami. Zostali przeszkoleni z zakresu takiego prowadzenia rozmowy, aby konsumentowi trudno było kategorycznie odmówić zawarcia umowy. Konsultant sięga po wiele sztuczek, przekaz podprogowy, zwyczajnie manipuluje rozmówcą, byle tylko wcisnąć mu polisę.

Podczas rozmowy telefonicznej z zawodowym sprzedawcą ubezpieczeń wyraźnie wyczuwalna jest presja na zawarcie polisy, której wiele osób może ulec – i nie jest to ich winą, ale skutkiem specyficznego, perfidnego prowadzenia rozmowy. Lepiej więc unikać takich sytuacji.

Nie masz umowy przed oczami

Najważniejszym powodem, dla którego nigdy nie powinno się zawierać żadnych polis przez telefon, jest brak możliwości dokładnego zapoznania się z warunkami umowy. Nawet jeśli konsultant przeczyta kluczowe zapisy, to i tak trudno będzie je zrozumieć i szybko przeanalizować nie mając ich przed oczami.

Dlatego nawet jeśli rozmowa dobrze się układa, a konsultant jest uprzejmy i profesjonalny, to warto poprosić go o przesłanie draftu umowy na maila oraz o ponowny telefon np. następnego dnia. Wówczas będzie można zawrzeć polisę w sposób rzetelny i w pełni świadomy.

Pamiętajmy natomiast, że w przypadku zawarcia polisy przez telefon, prawo gwarantuje konsumentowi 14 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie