Osoba zaciągająca wieloletni kredyt na zakup nieruchomości kojarzy się z człowiekiem młodym, często będącym dopiero na progu prawdziwej dorosłości. Tymczasem o takie kredyty wnioskują również ludzie w średnim wieku, a nierzadko nawet emeryci. Okazuje się, że banki podchodzą do tej kwestii w dość liberalny sposób. Jedno jest pewne: kredyty hipoteczne wcale nie są zarezerwowane tylko dla młodych!
Nie ma tutaj żadnej reguły. Co bank, to inne zasady. Na polskim rynku działają banki, które udzielają kredytów hipotecznych klientom do 68. roku życia, ale nie brakuje też takich, w których mile widziani są klienci grubo po siedemdziesiątce. Wszystko tak naprawdę zależy od konkretnej sytuacji kredytobiorcy.
Banki są skłonne udzielać kredytów hipotecznych klientom zaawansowanym wiekowo, ale zwykle wymagają od nich dodatkowych zabezpieczeń. Przede wszystkim niezbędne jest, aby klient osiągał odpowiednio wysokie dochody. W niektórych bankach stosuje się również ograniczenie polegające na tym, że wysokość raty kredytu nie może przekraczać 50% stałych dochodów klienta.
Standardowym zabezpieczeniem dla banku jest również obligatoryjne wykupienie przez klienta ubezpieczenia na życie. Zwykle banki wymagają, by takie polisy były zawierane za ich pośrednictwem. Suma ubezpieczenia powinna być na tyle wysoka, by mogła pokryć zobowiązania wobec banku.
Inną formą dodatkowego zabezpieczenia bywa wymaganie, by starszy kredytobiorca przedstawił znacznie wyższy wkład własny, równy np. 30-40% kwoty wnioskowanego kredytu.
Wiek kredytobiorcy jest bardzo ważnym kryterium przy ocenie jego zdolności kredytowej. Bank musi bowiem wziąć pod uwagę nie tylko aktualną, ale także przyszłą sytuację finansową klienta. Kluczowe jest to, jakie dochody może osiągać klient po przejściu na emeryturę. Jeśli klient już jest emerytem, to problemu nie ma, bo od razu wiadomo, jak wysokie są i będą jego dochody z tytułu tego świadczenia.
Podsumowując: nie ma prawie żadnych proceduralnych przeciwwskazań do tego, by osoba w starszym wieku ubiegała się o kredyt hipoteczny i go dostała. W zależności od polityki konkretnego banku, jedyną przeszkodą może być wiek klienta.
Jeśli jednak senior czy osoba grubo po czterdziestce ma zdolność kredytową, to nie powinna mieć problemu z uzyskaniem finansowania. Zostanie ono jednak udzielone na znacznie krótszy okres niż w przypadku „młodzieniaszka”.