Podpisanie umowy kredytowej będzie najprawdopodobniej najważniejszym momentem w Twoim dotychczasowym życiu – a na pewno jednym z najbardziej odpowiedzialnych. To poważna decyzja, której nie można podejmować z pominięciem chłodnej kalkulacji. Zanim złożysz swój podpis pod umową, koniecznie zapoznaj się z jej treścią. Niektóry fragmenty powinny szczególnie wzbudzić Twoje zainteresowanie.
Najpierw sprawdź, czy wszystkie kwoty wymienione w umowie kredytowej zgadzają się z ustaleniami. Zwróć uwagę na całkowitą kwotę kredytu, wysokość prowizji i marży. W umowie mogą się również znaleźć zapisy na temat kosztu wyceny nieruchomości czy opłaty za ewentualne aneksy. Jeśli cokolwiek Ci się nie zgadza, wyjaśnij to z doradcą – nie zakładaj, że bank na pewno działa w dobrej wierze!
Najważniejszą karencją, o jakiej będzie mowa w umowie kredytowej, jest ta dotycząca wcześniejszej spłaty kredytu. Większość banków narzuca klientom wysokie opłaty za spłatę lub nawet nadpłatę w okresie do 3 lat od momentu zawarcia umowy. Czasami okres ten jest wydłużony do 5 lat. Być może teraz nie wyobrażasz sobie takiej sytuacji, ale musisz brać pod uwagę możliwość wcześniejszej spłaty zobowiązania.
W umowie kredytowej muszą zostać bardzo szczegółowo określone warunki jej wypowiedzenia. Bank powinien wskazać, w jakich sytuacjach będzie mieć prawo zerwania umowy i zażądania od Ciebie spłaty całego pozostałego zobowiązania. To bardzo ważne, ponieważ wbrew pozorom w grę nie wchodzi tylko opóźnienie w regulowaniu rat.
Koniecznie sprawdź, czy w umowie kredytowej nie ma mowy o obowiązkowym skorzystaniu przez Ciebie z dodatkowych usług bankowych. Banki chętnie sugerują klientom, by Ci zdecydowali się na np. założenie konta czy wzięcie karty kredytowej. Jeśli tego nie chcesz, to zażądaj usunięcia takiego zapisu z umowy. Pamiętaj, że banki nie mogą uzależniać przyznania kredytu od tego, czy klient skorzysta z innych produktów.
Decydując się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego musisz zdawać sobie sprawę, że bank będzie mieć bardzo ważny głos w sprawie rozporządzania nieruchomością – de facto stanie się przecież jej współwłaścicielem. Zwróć więc uwagę, czy w umowie nie zostały wymienione kwestie, które będziesz musiał omawiać z bankiem. Możesz się spotkać np. z obowiązkiem konsultowania większych prac remontowych czy przebudowy nieruchomości.
Umowa kredytowa to najważniejszy dokument, jaki podsunie Ci bank. Nie spiesz się z jej lekturą. Dokładnie przeanalizuj wszystkie zapisy, szczególnie te, które omówiliśmy w naszym poradniku.