Ryzyko związane z zaciągnięciem kredytu. Znasz te zagrożenia?

Remigisz Szulc
27.08.2018

Zaciągnięcie kredytu, czy to hipotecznego, gotówkowego czy samochodowego, zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Nie wszyscy jednak zdają sobie z tego sprawę. Wciąż jest duża grupa osób, które wychodzą z założenia, że „skoro dają, to trzeba brać”. Jest to zła postawa, często prowadząca do poważnych problemów finansowych. W tym poradniku wymieniamy podstawowe zagrożenia związane z zaciągnięciem jakiegokolwiek kredytu.

Ryzyko utraty nieruchomości

Ten problem oczywiście dotyczy tylko osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny pod zastaw domu czy mieszkania. Jest to najpopularniejsza forma kredytowania w naszym kraju. Niewielu Polaków może sobie pozwolić na zakup nieruchomości za gotówkę, nie wszyscy chcą też mieszkać w wynajmowanym lokalu. Wtedy z pomocą przychodzi bank, ale nie udziela jej za darmo.

Choć pod względem oprocentowania kredyt hipoteczny jest najtańszym produktem na rynku, to jego sumaryczny koszt jest olbrzymi. Wieloletni okres spłaty zawsze rodzi też ryzyko, że w życiu kredytobiorcy dojdzie do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji, która uniemożliwi mu rozliczenie się z bankiem. Wówczas zaistnieje poważne ryzyko utraty nieruchomości (na poczet spłaty kredytu).

Ryzyko znacznego pogorszenia bieżącej sytuacji finansowej

Życie kredytobiorcy dzieli się na to „przed” i „po” zaciągnięciu zobowiązania w banku. O ile wcześniej budżet domowy w zupełności wystarczał na normalne życie, a nawet pewne przyjemności, o tyle w momencie, gdy dochodzi konieczność comiesięcznego spłacania wysokiej raty kredytu, sytuacja diametralnie się zmienia.

Wielu kredytobiorców boleśnie się o tym przekonało. Rata kredytu staje się poważną pozycją w domowym budżecie, często uniemożliwia gromadzenie oszczędności czy zbieranie pieniędzy np. na rodzinne wakacje. W efekcie bieżąca sytuacja finansowa rodziny wyraźnie się pogarsza, a przynajmniej komplikuje.

Ryzyko wzrostu raty

Z tym musi się liczyć każdy kredytobiorca, zwłaszcza zaciągający wieloletnie zobowiązanie finansowe. Żaden bank nie da gwarancji utrzymania raty na takim samym poziomie przez np. 10 lat, bo jest to po prostu niemożliwe.

Na wysokość raty wpływa wiele czynników, z których część jest niezależna od polityki banku. To że dziś płacisz np. 500 złotych miesięcznie wcale nie oznacza, że za rok nie będzie to już 700 złotych, a za 10 lat 1200 złotych. Taki scenariusz jest jak najbardziej realny.

Z zaciągnięciem kredytu wiąże się także ryzyko niewypłacalności i wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Szczególnie zagrożone są tym osoby, które jeszcze przed wzięciem na siebie takiego zobowiązania miewały problemy z utrzymaniem płynności finansowej.

Wniosek jest prosty. Kredyt, jakikolwiek by nie był, należy traktować w kategorii ostateczności i bardzo dokładnie przemyśleć sens jego zaciągnięcia.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie