Bardzo trudna sytuacja gospodarcza spowodowana pandemią wymusiła na bankach uelastycznienie swojej polityki. Coraz więcej kredytobiorców składa wnioski o zawieszenie spłaty, dzięki czemu mogą nieco odsapnąć finansowo np. po utracie pracy czy zamknięciu działalności w związku z ogłoszonym przez rząd lockdownem. Na czym dokładnie polega zawieszenie spłaty kredytu? Kto może z tego skorzystać? Sprawdź w naszym poradniku
Z zawieszenia spłaty mogą skorzystać osoby, które posiadają właściwie dowolne zobowiązanie zaciągnięte w banku, czyli:
Uwaga!
Z zawieszenia nie skorzystają natomiast klienci prywatnych firm pożyczkowych, które działają poza systemem bankowym i nie są kontrolowane przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Pierwszym krokiem jest skontaktowanie się z bankiem i poinformowanie o chęci skorzystania z takiej możliwości. Konieczne będzie złożenie oficjalnego wniosku – na szczęście banki nie mogą pobierać za to dodatkowych opłat. We wniosku określamy, na jaki okres chcemy zawiesić spłatę rat oraz argumentujemy to trudną sytuacją finansową.
We wniosku warto podać konkretne dowody na to, że nasza sytuacja ekonomiczna w ostatnim czasie się pogorszyła. Można powołać się na utratę pracy, chorobę czy zamknięcie działalności gospodarczej, które nie było zależne od decyzji przedsiębiorcy.
Okres zawieszenia spłacania rat wynosi do 3 miesięcy. Nie jest to więc znacząca ulga, ale dla osób znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej może to być deska ratunku. Ewentualne wydłużenie zawieszenia spłaty kredytu jest negocjowane indywidualnie.
Trzeba o tym koniecznie pamiętać. To, że bank zawiesi nam spłatę rat kredytu nie oznacza wcale, że zapomni o długu. Raty zostaną po prostu przesunięte na kolejny kwartał, co automatycznie spowoduje wydłużenie okresu obowiązywania umowy kredytowej.