Czym jest korekta na rynkach finansowych?

Marek Szydełko
05.09.2024

Słowo „korekta” musi być znane każdej osobie, która bierze się za inwestowanie na rynkach aktywów ryzykownych – takich jak akcje czy kryptowaluty. Zjawisko korekty jest zupełnie naturalne, a wręcz pożądane. Nieco bliżej przyglądamy mu się w naszym poradniku.

Korekta, czyli (spodziewany) spadek wycen

O korekcie na rynkach finansowych mówimy wtedy, gdy wyceny aktywów lub całych indeksów zaczynają spadać, czyli tanieć. Z tak zwaną „zdrową” korektą mamy do czynienia w momencie, gdy spadki te są kontrolowane, niezbyt głębokie i nie były motywowane żadnymi negatywnymi wydarzeniami.

Korektą jest więc sytuacja, w której kurs akcji spółki XYZ zniżkuje po wielu tygodniach wzrostów, choć w samej spółce nie zaszły żadne zaskakujące inwestorów zmiany.

Czemu służy korekta?

To proste: wymianie akcjonariatu. Rynki finansowe bazują na psychologii. Wielu inwestorów widząc spadki cen akcji po prostu je wyprzedają, napędzając korektę. Korzystają na tym osoby, a częściej dużej instytucje, które są zainteresowane zajęciem pozycji na danym aktywie, odkupując akcje po lepszych cenach.

Mówi się zatem, że korekty są paliwem do dalszych wzrostów i są niezbędne dla istnienia rynków finansowych, na których akcje i inne aktywa muszą bez przerwy przechodzić z rąk do rąk.

Korekta nie jest niczym złym i na pewno nie powinna motywować do panicznego wyprzedawania swoich aktywów, zwłaszcza na stracie. Mając jasny plan inwestycyjny i wierząc w dane aktywo, warto wykorzystywać korekty do zwiększania, a nie redukowania swojej pozycji.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie