Wykluczenie finansowe jest pojęciem, które w drugiej dekadzie XXI wieku w ogóle nie powinno funkcjonować w krajach rozwiniętych, a do takich należy przecież Polska. Tymczasem okazuje się, że w naszym kraju jest prawdziwa armia osób, które żyją na całkowitym ekonomicznym i finansowym marginesie. Czasami z przymusu, czasami z wyboru. Czym właściwie jest wykluczenie finansowe? Jakie konsekwencje ze sobą niesie?
Ekonomiści mianem wykluczenia finansowego określają sytuację, w której człowiek żyjący w nowoczesnym społeczeństwie nie korzysta z żadnych produktów bankowych, ponieważ najczęściej go na to nie stać. Osoba wykluczona finansowo nie ma konta w banku, bo nie osiąga dochodów (lub są one bardzo niskie), nie ma lokaty, bo nie gromadzi oszczędności, nie ma kredytu, bo nie ma żadnej zdolności kredytowej. Nie inwestuje, nie oszczędza, nie zarabia – przynajmniej w teorii.
Praktyka pokazuje jednak, że wiele osób żyje na finansowym marginesie, ponieważ jest to... opłacalne. Dotyczy to szczególnie ludzi pracujących na czarno, zadłużonych lub ukrywających dochody pochodzące z przestępstwa.
Warto wiedzieć
Niektóre osoby oficjalnie poddają się wykluczeniu finansowemu, aby czerpać z tego korzyści w postaci zapomóg, zasiłków i innych dodatków socjalnych.
Nie ma na ten temat precyzyjnych danych, jednak według niedawnego badania aż 7 milionów dorosłych Polaków nie ma konta w banku, co jest jednym z kryteriów wykluczenia finansowego. Co ciekawe w tej grupie dominują osoby młode (18-34) i emeryci. Przytłaczającą większość stanowią kobiety.
Te informacje idą w parze z innymi badaniami, które wskazują, że Polacy nie ufają bankom i instytucjom finansowym, dlatego nie chcą korzystać z ich usług. Rośnie grupa osób trzymających oszczędności w przysłowiowym materacu, zapożyczających się u rodziny i płacących za wszystko gotówką.
Wykluczenie finansowe stanowi poważne ryzyko utraty środków, którymi dysponuje osoba niekorzystająca z usług bankowych. Mimo wszystko bank jest najpewniejszym miejscem gromadzenia oszczędności.
Poza tym brak jakiejkolwiek historii kredytowej może w końcu stanąć na przeszkodzie w uzyskaniu kredytu czy pożyczki, a nikt nie przewidzi, czy kiedyś nie będzie potrzebować takiej pomocy.
Wykluczenie finansowe w zdecydowanej większości przypadków idzie w parze z biedą, co samo w sobie stanowi zagrożenie dla człowieka. Niska świadomość najprostszych mechanizmów ekonomicznych, brak kontaktu z narzędziami finansowymi – to znacznie ogranicza i powoduje, że rośnie ryzyko wykluczenia nie tylko finansowego, ale także społecznego.