OC w życiu prywatnym nie jest samodzielnym produktem ubezpieczeniowym. Zwykle stanowi „dodatek” do polisy komunikacyjnej, turystycznej lub majątkowej. Gdy przedstawiciel ubezpieczyciela pyta, czy klient życzy sobie rozszerzenia polisy o OC w życiu prywatnym, wiele osób kategorycznie odmawia. To poważny błąd! Takie ubezpieczenie może się przydać w wielu sytuacjach, a kilka przykładów wymieniamy w naszym poradniku.
To się po prostu zdarza: albo zupełnie przypadkowo, albo pod wpływem emocji lub alkoholu. Gość hotelowy ponosi odpowiedzialność za zniszczenia. Jeśli obsługa je zauważy, gość zostanie obciążony kosztami naprawy. W takiej sytuacji OC w życiu prywatnym praktycznie rozwiązuje sprawę i chroni przed bardzo poważnymi problemami finansowymi.
Taka sytuacja. Spacerujesz sobie po sklepie z elektroniką i przeglądasz ofertę. W pewnym momencie przypadkowo trącasz ogromny telewizor, który z hukiem spada na podłogę. Sprzęt nadaje się tylko do wyrzucenia. Zamiast użerać się z obsługą o to, kto zawinił, możesz po prostu podać numer polisy OC w życiu prywatnym i zapomnieć o całej sprawie.
O wykupieniu ubezpieczenia OC w życiu prywatnym bezwzględnie powinni pomyśleć rodzice małych dzieci. Pociechy potrafią wyrządzić wiele szkód, bo są po prostu dziećmi, nie uważają, nie rozumieją konsekwencji. Polisa może więc się przydać w dziesiątkach sytuacji, które nie zdziwią żadnego rodzica. Dziecko porysowało czyjś samochód na parkingu? Stłukło perfumy w drogerii? A może zbiło szybę w domu sąsiada grając w piłkę w ogrodzie? Każdy z tych problemów da się łatwo rozwiązać, jeśli dysponuje się ubezpieczeniem OC w życiu prywatnym.
Wynajmujesz mieszkanie? Wykupienie ubezpieczenia OC w życiu prywatnym to najlepsza inwestycja, na jaką możesz sobie teraz pozwolić i przejaw zdrowego rozsądku. Taka polisa chroni Cię przed konsekwencjami dokonania ewentualnych zniszczeń. Nie zawsze jest tak, że właściciel mieszkania ubezpiecza je od skutków np. zalania sąsiadów. Dlatego zawsze warto mieć własną polisę i spać spokojnie.
Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, w formie rozszerzenia polisy majątkowej, komunikacyjnej czy turystycznej, jest bardzo tanie – koszt nie powinien przekroczyć kilkudziesięciu złotych rocznie. Wybierając je zwróć uwagę przede wszystkim na zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela oraz na sumę ubezpieczenia. Rozsądny pułap wynosi około 50-60 tysięcy złotych.