Budżetowanie kojarzy się raczej z działalnością biznesową, ale w rzeczywistości śmiało można je stosować także w gospodarstwie domowym. Mnóstwo polskich rodzin ma problemy z zarządzaniem pieniędzmi, co zawsze rodzi ryzyko wpadnięcia w poważne tarapaty finansowe. Aby okiełznać „domową ekonomię” warto zacząć od podstaw, czyli właśnie budżetowania. Na czym to polega? Wyjaśniamy w naszym poradniku.
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym właściwie jest budżetowanie. To nic innego, jak dzielenie dostępnych środków finansowych na osobne kupki, które są przeznaczone na konkretne inwestycje czy koszty stałe. Oczywiście słowo „kupka” zostało tutaj użyte umownie – w nowoczesnym zarządzaniu środkami wykorzystuje się raczej produkty bankowe lub inne instrumenty finansowe.
Co nam daje budżetowanie? Przede wszystkim pozwala realnie ocenić, ile pieniędzy mamy do dyspozycji. Równie ważne jest to, że dzięki budżetowaniu możemy łatwo wyznaczyć priorytety i tym samym uniknąć sytuacji, w której zabraknie nam środków na sfinansowanie jakiegoś ważnego celu.
Nieodłącznym elementem budżetowania jest wcześniejsze sprawdzenie, ile pieniędzy i na co potrzebujemy. Przekładając to na sytuację gospodarstwa domowego możemy wyróżnić kilka kluczowych obszarów:
Każdemu z tych obszarów należy przypisać procentowy udział w budżecie domowym, czyli przeznaczyć na niego taką kwotę, jaka jest potrzebna do jego sfinansowania. Zaczynamy od tego, co jest najważniejsze, czyli potrzeb bytowych (rachunki, jedzenie, środki higieniczne). Gdy coś zostanie, znów budżetujemy kwotę na pozostałe obszary, zawsze na koniec zostawiając przyjemności.
To już kwestia indywidualna. W dobie powszechnego dostępu do usług bankowych najłatwiej będzie po prostu utworzyć osobne subkonta, na które co miesiąc (po wypłacie) będą wpłacane środki finansowe potrzebne do sfinansowania danego obszaru.
Można oczywiście zdecydować się na bardziej tradycyjne rozwiązania, jak słoiki, puszki, skarpety czy koperty – liczy się efekt, czyli zapanowanie nad budżetem domowym i tym samym uniknięcie ryzyka nadmiernego zadłużenia.