Ubezpieczenia są po to, aby chronić przed wysokimi kosztami w razie nieprzewidzianej sytuacji. Jedną z najczęstszych jest zalanie mieszkania. Może do tego dojść na wiele sposobów: pęknięta rura, niefrasobliwość sąsiada z góry lub oberwanie chmury w przypadku mieszkania na poddaszu. Co wtedy? Jak zgłosić szkodę i uzyskać odszkodowanie? Podpowiadamy.
Zanim chwycisz za słuchawkę, na spokojnie oceń skalę strat. Jeśli problemem jest tylko zaciek na suficie, poważnie zastanów się, czy warto zgłaszać taką szkodę. Odszkodowanie będzie niskie, a fakt ten może mieć duży wpływ na podwyższenie kolejnej składki ubezpieczeniowej.
Jeśli jednak szkody są poważne, bez wahania zadzwoń do Towarzystwa Ubezpieczeniowego i zgłoś szkodę. Przygotuj sobie numer polisy, rzeczowo przedstaw zaistniałą sytuację, a na końcu umów wizytę rzeczoznawcy.
Pamiętaj!
Postaraj się zostawić zalane pomieszczenie w takim stanie, w jakim znajduje się bezpośrednio po wystąpieniu szkody (usuń tylko wodę). Może to wpłynąć na podwyższenie sumy odszkodowania.
Pojęcie „zalania mieszkania” jest bardzo szerokie. W dodatku jest to jedna z najczęściej zgłaszanych szkód majątkowych, dlatego każdy ubezpieczyciel we własnym zakresie tworzy szczegółowy katalog uszkodzeń, które mogą zostać usunięte w ramach przyznanego odszkodowania.
Najbardziej uniwersalne zniszczenia to:
Każdy rzeczoznawca zwróci uwagę na takie uszkodzenia i zawrze je w swoim raporcie, który następnie trafi do Towarzystwa Ubezpieczeniowego.
Może, ale tylko na podstawie zapisów w umowie. Jeśli rzeczoznawca uzna, iż do zalania doszło w wyniku rażących zaniedbań właściciela, to konsekwencją może być odmowa wypłaty. Czym są rażące zaniedbania? Może to być np. zostawienie szeroko otwartego okna w czasie ulewy, przeprowadzanie remontu łazienki przez osobę bez kwalifikacji czy niezakręcenie kranu.
Na szczęście do takich sytuacji dochodzi bardzo rzadko i z reguły ubezpieczyciele wypłacają należne odszkodowanie. Jeśli jego wysokość jest dla Ciebie niesatysfakcjonująca, wówczas masz prawo złożyć odwołanie. Czasami opłaca się też usunąć szkodę bezgotówkowo, czyli wynająć firmę remontową, a fakturę wysłać Towarzystwu Ubezpieczeniowemu.