Każdy z nas opłaca jakieś rachunki: za prąd, gaz, telefon, Internet, wodę itd. Sumarycznie jest to duże obciążenie dla domowego budżetu. Media warto oszczędzać, ale dobrym sposobem na ograniczenie wydatków jest także negocjowanie nowych warunków z dostawcą. Jak się za to zabrać? Poznaj 5 sprawdzonych sposobów.
- Wypowiedz umowę – jeśli tylko masz możliwość skorzystania z alternatywnej oferty, to ten sposób jest zawsze najpewniejszy. Wysłanie wypowiedzenia umowy mobilizuje dostawcę do walki o klienta, co w praktyce oznacza zaproponowanie mu znacznie lepszych warunków. Ten sposób działa najlepiej w przypadku operatorów komórkowych i dostawców Internetu. Ryzyko jest żadne, a do ugrania jest naprawdę spory rabat.
- Sprawdź inne oferty – wierność jednemu dostawcy zwykle się kompletnie nie opłaca. Firmy walczą między sobą o klientów, dlatego wciąż pojawiają się coraz lepsze oferty. Warto to wykorzystać i regularnie śledzić zmiany, jakie zachodzą na rynku. Masz abonament telefoniczny w firmie X? Sprawdź, czy firma Y nie zaoferuje Ci lepszych warunków. Wówczas warto zlecić przeniesienie numeru (można to zrobić na pół roku przed końcem umowy).
- Wymagaj wywiązywania się z umowy – jeśli Twój dostawca Internetu obiecuje prędkość łącza na poziomie 100 Mb/s, a Ty osiągasz zaledwie 20 Mb/s, to nie możesz tego tak zostawić. Jest to klasyczny przykład niewywiązywania się z umowy. W takiej sytuacji zadzwoń do dostawcy i zażądaj obniżenia opłaty. Jeśli to nie poskutkuje, wypowiedz umowę z winy firmy.
- Kup pakiet usług – to bardzo dobry sposób na obniżenie rachunków dla osób, które chcą kupić np. abonament telefoniczny i Internet mobilny. W takiej sytuacji warto poprosić jedną firmę o przygotowanie oferty pakietowej. Niemal na pewno będzie ona korzystniejsza niż wzięcie usług w ramach osobnych umów. Pamiętaj, że klient „pakietowy” jest znacznie cenniejszy dla dostawcy.
- Nie bój się – negocjowanie warunków umowy, nawet już obowiązującej, jest świętym prawem klienta. Nie zakładaj z góry, że i tak się nie uda. Dostawcy dostatecznie dużo na Tobie zarabiają i zawsze mają jakieś pole do udzielenia dodatkowego rabatu. Korzystaj z tego, że mamy wolny rynek i zmiana dostawcy jest banalnie prosta.
Życie pokazuje, że prowadzenie negocjacji jest bardzo opłacalne. Nigdy nie zgadzaj się na pierwszą ofertę, bo praktycznie zawsze jest ona zawyżona. Pamiętaj też o zasadzie, że nic nie jest warte tyle, ile ktoś za to żąda, ale tyle, ile ktoś chce za to zapłacić.