Przypadkowe uszkodzenie samochodu – sprawcy brak. Co robić?

Mariusz Siwko
22.05.2017

Takie sytuacje czasami się zdarzają i niestety wiążą się z dużymi problemami dla właściciela samochodu. Wszyscy wiemy, że na zatłoczonych osiedlach trudno jest znaleźć miejsce parkingowe, dlatego często parkujemy gdziekolwiek, gdzie tylko wydaje się to zgodne z logiką i przepisami. Załóżmy, że w pobliżu stoi mur, który w wyniku wichury po prostu runął i uszkodził samochód. Co robić? Do kogo zgłosić się z roszczeniem? Czy jest ono w ogóle zasadne?

Wszystko zależy od tego, gdzie doszło do zdarzenia

Zacznij od ustalenia, czy przypadkiem samochód nie był zaparkowany w miejscu niedozwolonym, w którym obowiązuje zakaz parkowania. Jeśli tak było, to niczego nie wskórasz, więc lepiej od razu sobie odpuść.

Jeśli jednak auto było zaparkowane na normalnym parkingu lub przynajmniej w miejscu, które zwyczajowo uchodzi za parking (i nie ma tam zakazu parkowania), to możesz zacząć ustalać, kto jest zarządcą/właścicielem terenu i formalnie odpowiada za powstałą szkodę.

Zależy Ci na czasie? Skorzystaj z AC

Jeśli masz polisę AC, czyli dobrowolne ubezpieczenie komunikacyjne, to radzimy od razu z niej skorzystać. Będzie szybciej, łatwiej i z gwarancją, że auto zostanie przywrócone do pierwotnego stanu. Twój ubezpieczyciel może we własnym zakresie ustalić, kto odpowiada za powstałą szkodę i zastosować tzw. regres, czyli obciążyć go (lub jego ubezpieczyciela) kosztami odszkodowania.

Pamiętaj!

W takiej sytuacji oczywiście stracisz część zniżek z tytułu bezszkodowej jazdy, jednak nie jest to zbyt wysoka kwota za bezstresowe załatwienie sprawy i uniknięcie wielomiesięcznego oczekiwania na pieniądze.

Gdy nie masz AC

W takiej sytuacji niestety spada na Ciebie obowiązek samodzielnego dochodzenia, kto jest zarządcą pechowego terenu. Najczęściej jest to administracja osiedla, spółdzielnia mieszkaniowa, czasami gmina, często prywatna firma. Po ustaleniu tego faktu musisz wystąpić z wnioskiem i zadośćuczynienie – zrób to na piśmie (warto skorzystać z pomocy prawnika, który specjalizuje się w tego typu sprawach).

Jest duża szansa, że zarządca posiada ubezpieczenie OC – wówczas musisz skontaktować się z ubezpieczycielem, przedstawić dokładny przebieg zdarzenia i umówić się na spotkanie z rzeczoznawcą.

Ważne!

Bardzo pomocna w dochodzeniu odszkodowania będzie policyjna notatka z miejsca zdarzenia oraz spisane zeznania świadków, o ile ich masz.

Jeśli ubezpieczyciel uzna swoją odpowiedzialność za zdarzenie (a niemal na pewno będzie się przed tym bronić dowodząc, że w tym miejscu nie wolno parkować), wypłaci Ci odszkodowanie lub zaproponuje bezgotówkowe usunięcie szkody. Jeśli będzie inaczej – przygotuj się na batalię sądową.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie